To odkrycie psychologów zmienia wszystko! Brak ojca to dramat, który zostawia ślad na całe życie

warszawawpigulce.pl 3 godzin temu

Ojciec na nowo. Psychologia pokazuje, jak ważna jest jego rola od pierwszych dni życia dziecka. Przez dekady ojcostwo spychano na dalszy plan. Matka była uznawana za fundament emocjonalnego i fizycznego bezpieczeństwa dziecka.

Fot. Pixabay

Ojciec? Często – w najlepszym razie – pełnił funkcję „dodatku”, który pojawia się na etapie nauki jazdy na rowerze albo pierwszych kłopotów w szkole. Najnowsze badania psychologiczne całkowicie odwracają ten porządek.

Nie tylko wsparcie, ale fundament

Eksperci coraz wyraźniej wskazują, iż ojciec odgrywa rolę równie kluczową jak matka – i to już od pierwszych miesięcy życia dziecka. Obecność taty wpływa nie tylko na poczucie bezpieczeństwa, ale również na rozwój społeczny, emocjonalny i intelektualny. Dziecko potrzebuje dwóch silnych więzi, które uzupełniają się i wzmacniają.

Zaangażowany ojciec to nie tylko ten, który przychodzi na zebrania i trzyma za rękę w przychodni. To osoba, która wchodzi z dzieckiem w realną, emocjonalną relację. Buduje zaufanie, pokazuje granice, wprowadza w zasady życia społecznego. Uczy też – często przez własne zachowanie – jak reagować na stres, jak rozmawiać w trudnych sytuacjach, jak być konsekwentnym i jednocześnie empatycznym.

Co zyskuje dziecko, które ma bliską relację z ojcem?

Badania pokazują jednoznacznie: dzieci, które mają silną więź z ojcem, lepiej radzą sobie w szkole, są bardziej pewne siebie i łatwiej nawiązują relacje rówieśnicze. Rzadziej też przejawiają zachowania agresywne i mają mniejsze ryzyko depresji w późniejszym wieku.

Obecność ojca działa stabilizująco. choćby krótkie, codzienne rytuały – wspólny posiłek, wieczorne czytanie czy rozmowa po powrocie z pracy – wzmacniają u dziecka poczucie przynależności i bezpieczeństwa. Taki kontakt buduje także wyższe poczucie własnej wartości, co ma najważniejsze znaczenie w okresie dojrzewania.

Gdy taty brakuje

Brak zaangażowanego ojca nie zawsze oznacza nieobecność fizyczną. Często chodzi o dystans emocjonalny – brak rozmów, zainteresowania, czasu. Dzieci, które wychowują się w cieniu obojętności, częściej mają problemy z regulacją emocji, trudności w rozwiązywaniu konfliktów, a także niższe kompetencje społeczne.

W niektórych przypadkach deficyt więzi z ojcem prowadzi do powtarzania tych samych wzorców w dorosłym życiu. Chłopcy mogą mieć trudność w budowaniu własnej tożsamości, dziewczynki – w tworzeniu trwałych relacji partnerskich. Niezależnie od płci, brak emocjonalnego kontaktu z ojcem zostawia ślad, który trudno później zrekompensować.

Nowa definicja ojcostwa

Psychologia nie pozostawia wątpliwości: tradycyjna rola ojca jako „głowy rodziny” lub „nadzorcy dyscypliny” nie wystarcza. Dzieci potrzebują taty obecnego nie tylko fizycznie, ale też psychicznie i emocjonalnie. Tego, który słucha, towarzyszy, angażuje się – od kąpieli niemowlęcia po rozmowy o przyszłości nastolatka.

To zmiana, która już się dzieje. Młodsze pokolenia ojców coraz częściej świadomie wchodzą w proces wychowania. Rezygnują z utartych ról, uczą się bliskości i wyrażania emocji. To nie tylko korzyść dla dziecka, ale też dla nich samych – relacja z dzieckiem daje satysfakcję, która wykracza poza schemat codziennych obowiązków.

Ojcostwo dziś nie wymaga heroizmu, ale obecności. Nie opiera się na sile fizycznej, ale na sile relacji. A każde dziecko – niezależnie od wieku – potrzebuje ojca, który jest blisko. Nie tylko wtedy, gdy jest łatwo, ale zwłaszcza wtedy, gdy życie staje się trudniejsze.

Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału