To jezioro wygląda teraz jak matcha. Internaci nazwali je "Jeziorem Dubajskim"

g.pl 1 tydzień temu
Turystów na Opolszczyźnie może czekać spore zaskoczenie i jednocześnie rozczarowanie. Jedno z lokalnych jezior zmieniło swój kolor, a przy brzegu pojawiła się zielona maź. W powietrzu wyczuwalny jest także charakterystyczny, nieprzyjemny zapach. Choć niektórzy nazywają zbiornik "Jeziorem Dubajskim", o luksusach nie ma mowy. Nagranie podbija sieć, a komentujący ostrzegają, iż lepiej nie zbliżać się do wody.
Jeden z użytkowników TikToka udostępnił nagranie, na którym widać, iż jezioro w Turawie nie wygląda najlepiej. Przy brzegu widoczna jest zielona maź będąca istotnym zagrożeniem dla ludzkiego zdrowia. Mimo iż woda swoim kolorem przypomina aktualnie popularną matchę, powodem zmian są cyjanobakterie.


REKLAMA


Zobacz wideo Cud Podlasia wygląda jak wyspa na Pacyfiku


Sinice w Polsce atakują nie tylko Bałtyk. Tak powstało "Jezioro Dubajskie"
Przyczyną zmian w wodzie są dobrze wszystkim znane sinice, czyli organizmy samożywne początkowo zaliczane do roślin, nazywane także cyjanofitami, cyjanobakteriami oraz cyjanoprokariotami. Charakteryzują się dużą odpornością na trudne warunki, w tym susze i wysokie temperatury, co sprzyja ich rozwojowi. Pojawiają się głównie, gdy na zewnątrz jest bardzo ciepło, a woda lekko faluje i zawiera dużą ilość azotanów oraz fosforanów. Każdego roku docierają do nas informacje o ich obecności w różnego rodzaju zbiornikach wodnych, co natychmiast skutkuje zakazem kąpieli. Wszystko przez produkowane przez te organizmy substancje, które mogą być groźne dla ludzkiego zdrowia. Sinice wytwarzają toksyny hepatotoksyczne uszkadzające wątrobę, neurotoksyczne wpływające na układ nerwowy i dermatotoksyczne powodujące zmiany skórne i podrażnienia.
Sprawdź również: Badają alkomatem po wyjściu z samolotu. Nowe wytyczne na lotnisku
Ze względu na charakterystyczny wygląd sinice często mylone są ze zwykłymi glonami. Dzieje się tak, ponieważ w trakcie zakwitu tworzą charakterystyczny zielony kożuch. Towarzyszy temu również dość nieprzyjemny zapach. Taki zakwit to w rzeczywistości masowy rozwój bakterii. w tej chwili z problemem mierzy się między innymi Jezioro Turawskie znajdujące się we wsi Turawa - zaledwie 20 kilometrów od Opola.


Zakwit sinic w Turawie. "Jezioro im. Sandy Kubickiej"
Jak informuje serwis Opolska360, w tym tygodniu sytuacja nieco się poprawiła, ale w wodzie przez cały czas widoczny jest zielony nalot.


Informujemy, iż na Jeziorze Turawskim, zarządzanym przez Wody Polskie, ponownie zaobserwowano zakwit sinic. To zjawisko, które - niestety - powtarza się niemal każdego lata. Przyczyną jest charakter zbiornika. To płytki akwen o funkcji retencyjnej, szczególnie podatny na wahania temperatury i zanieczyszczenia biogenne, które sprzyjają intensywnemu rozwojowi sinic
- wyjaśnia Justyna Marcińska z Urzędu Gminy w Turawie, cytowana przez serwis Opolska360. Skalę problemu pokazał również jeden z użytkowników TikToka, który prowadzi profil o nazwie @grze.szed.przez.w. Na opublikowanym filmie widać zielony kożuch osadzający się przy brzegu. Choć sytuacja jest niezwykle problematyczna, w komentarzach nie brakuje zabawnych nawiązań. Niektórzy twierdzą, iż w tej chwili jezioro wygląda niczym napoje serwowane w Sandra's Matcha, czyli nowym lokalu Sandry Kubickiej. Inni natomiast porównują zbiornik do dubajskiej czekolady, która zawiera pistacjowe nadzienie.
Jezioro dla miłośników matchy;
Dubajskie Jezioro;
To jest ta dubajska woda?
- czytamy w komentarzach. W tle nagrania słychać zaś słynny dźwięk - "ten widok po prostu zapiera dech w piersiach".


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału