To dzieje się z Twoimi płucami już po roku palenia. A dalej jest tylko gorzej

natemat.pl 1 dzień temu
Zdrowe płuco jest sprężyste, ma różową barwę i sprawnie tłoczy powietrze, dostarczając tlen każdej komórce naszego ciała. Zupełnie inaczej prezentują się płuca osoby, która regularnie sięga po papierosy – i to już po pierwszym roku nałogu.


Substancje smoliste to coś, co zna każdy palacz. To one uwalniają się w trakcie spalania tytoniu i to one sieją największe spustoszenie w organizmie. Oblepiają płuca lepką, czarną mazią – niczym smoła – która z czasem całkowicie zmienia wygląd tego narządu.

Co dzieje się w płucach, gdy palimy?


W kampaniach antynikotynowych często pojawia się sugestywne porównanie: każdy papieros skraca życie. Ale o ile dokładnie?


Badacze z University College London ustalili, iż każdy wypalony papieros skraca przewidywaną długość życia o około 17 minut u mężczyzn i 22 minuty u kobiet. Opublikowali swoje ustalenia 29 grudnia 2024 roku w czasopiśmie Addiction*.

Dla porównania wcześniejsze dane z 2000 roku mówiły o skróceniu życia o 11 minut na papierosa. Najnowsze wyliczenia pokazują więc, iż wpływ palenia może być niemal dwukrotnie poważniejszy, niż wcześniej sądzono.

Ale liczby to jedno. Faktem jest, iż każdy papieros przyczynia się do pogorszenia stanu płuc. Już po wypaleniu jednej paczki w tkankach osadza się warstwa substancji smolistych. Im częściej dostarczamy organizmowi te toksyczne związki, tym ciemniejszy, brunatny kolor przyjmują płuca.

I nie chodzi tylko o estetykę. Czerń widoczna w płucach to objaw uszkodzeń – substancje smoliste niszczą pęcherzyki płucne, co obniża zdolność organizmu do wymiany gazowej. Z czasem dochodzi też do włóknienia oskrzeli, ograniczenia przepływu powietrza oraz rozwoju poważnych chorób – takich jak POChP czy rak płuca.

Czy po rzuceniu palenia płuca mogą się zregenerować?


Tak – ale wymaga to czasu. Proces regeneracji płuc trwa od 15 do choćby 20 lat, zależnie od tego, jak długo i intensywnie osoba paliła.

Już jednak po kilkunastu godzinach od ostatniego papierosa można zaobserwować pierwsze pozytywne zmiany. Po 12 godzinach normuje się poziom tlenku węgla we krwi. Po ok. dwóch tygodniach poprawia się funkcjonowanie układu krążenia, a po roku ryzyko choroby wieńcowej spada o połowę.

Korzyści zdrowotne pojawiają się również wtedy, gdy ograniczymy liczbę wypalanych papierosów. Zmniejszając ekspozycję na dym tytoniowy, robimy coś dobrego dla siebie i swojego otoczenia. Alternatywą mogą być także produkty nikotynowe o mniejszym ryzyku zdrowotnym – jak e-papierosy, podgrzewacze tytoniu czy woreczki nikotynowe. Choć nie są całkowicie obojętne dla organizmu, mogą wspomagać proces wychodzenia z nałogu.

Najlepszym rozwiązaniem pozostaje jednak jedno: całkowite zerwanie z paleniem.

*Jackson SE, Jarvis MJ, West R. The price of a cigarette: 20 minutes of life? Addiction. 2025 May;120(5):810-812.

Idź do oryginalnego materiału