Sonia Szklanowska zyskała ogólnopolską popularność dzięki udziałowi w "Hotelu Paradise". W miniony weekend do mediów dotarła tragiczna wiadomość. 25-latka zmarła, co potwierdziła jej przyjaciółka Kinga Kijańczuk, powołując się na informację od jej mamy.
Ostatnia piosenka Szklanowskiej
Młoda gwiazda po występie w randkowym show rozwijała swoją karierę muzyczną. Zaczęła wydawać piosenki. Ostatni utwór ukazał się zaledwie miesiąc przed jej śmiercią. Został zatytułowany "To już nie mój dom". – Chcę uciec stąd. Wszystko wokół straciło sens. Widzę twój smutny wzrok. On nie sprawi, iż cofnę się. Ja nie patrzę w tył, zamykam drzwi. To już nie mój dom. Wiem, iż znajdę swój kąt, ale z dala od twoich rąk – śpiewa Szklanowska.
"Po tym, co się stało, ten tekst nabiera nowego znaczenia"; "Właśnie słucham jej ostatniej piosenki i serce pęka... Dziewczyna w niej wołała o pomoc... Cały ból w tym tekście z niej wyszedł" – czytamy w komentarzach pod piosenką.
Jak podał fakt.pl, Szklanowska odeszła w swoim domu rodzinnym w Świeciu. Tamtejsza prokuratura rejonowa prowadzi czynności wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia. Postępowanie zostało wszczęte z artykułu 151 Kodeksu Karnego, który dotyczy sytuacji, gdy ktoś "namową lub przez udzielenie pomocy, doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie".
– Potwierdzam, iż realizowane są czynności prokuratury w tej sprawie. Na dzień 20 maja 2025 r. zarządzono oględziny zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej – przekazał zastępca prokuratora rejonowego, Piotr Głowacki. Wiadomo już też, kiedy odbędzie się pogrzeb Soni Szklanowskiej. Ostatnie pożegnanie rozpocznie się 24 maja 2025 r. o godzinie 11:00 w kościele pw. św. Marcina Biskupa w Świekatowie.
"Zgodnie z ostatnią wolą śp. Soni prosimy o jasny strój oraz białą różę" – zaapelowała Kinga Kijańczuk w relacji na Instagramie.
***
Przypominamy, iż każda osoba, która boryka się z depresją lub ma problemy i chciałby porozmawiać, może zadzwonić pod jeden z poniższych numerów telefonu: