Wprowadzenie: czym są tiki nerwowe?
Tiki nerwowe u dzieci to krótkie, mimowolne i powtarzalne ruchy lub dźwięki, pojawiające się nagle i bez celu. Dziecko wykonujące tik nie robi tego celowo – nie ma pełnej kontroli nad tym zachowaniem. Przykładowe tiki to np. szybkie mruganie oczami, grymasy twarzy, potrząsanie głową, nagłe ruchy ramion albo tiki dźwiękowe jak chrząkanie czy piski. Tiki bywają ulotne i zmienne – potrafią nasilać się lub słabnąć w różnych sytuacjach. Co ważne, odróżniamy je od nawyków czy świadomej „zabawy” ciałem – tik jest mimowolny, pojawia się poza świadomością dziecka i nie służy osiągnięciu żadnej korzyści (np. uwagi otoczenia). Nie należy też mylić tików z tzw. stereotypiami ruchowymi (powtarzalnymi ruchami występującymi np. u dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu) ani z objawami innych schorzeń neurologicznych (np. napadami padaczkowymi) – jeżeli mamy wątpliwości co do charakteru dziwnego ruchu u dziecka, warto skonsultować to ze specjalistą.
Tiki nerwowe zostały sklasyfikowane jako zaburzenie o podłożu neuropsychiatrycznym. W klasyfikacji ICD-10 należą do grupy zaburzeń zachowania i emocji rozpoczynających się w dzieciństwie (kod F95). Szacuje się, iż tiki u dzieci są zjawiskiem dość powszechnym – występują u około 1/4 dzieci w wieku szkolnym, stanowiąc najczęstsze zaburzenie ruchowe w tej grupie wiekowej. Mimo to, u każdego dziecka przebieg tego zaburzenia może wyglądać inaczej. Poniższy poradnik wyjaśnia, czym objawiają się tiki nerwowe u dzieci, skąd się biorą i jak sobie z nimi radzić, aby pomóc dziecku i nie zaszkodzić.
Objawy i rodzaje tików nerwowych u dzieci
Objawy tików nerwowych u dzieci obejmują cały wachlarz mimowolnych ruchów i dźwięków. Najczęściej występują tiki ruchowe (motoryczne) – np.:
- szybkie mruganie lub przewracanie oczami,
- marszczenie nosa lub czoła, grymasy ust,
- wzruszanie ramionami, machanie ręką,
- nagłe skręty lub potrząsanie głową,
- podskakiwanie, tupanie nogą.
Innym typem są tiki wokalne u dzieci (głosowe), czyli mimowolne wydawanie dźwięków. Mogą to być:
- proste tiki wokalne: ciche dźwięki jak chrząkanie, kaszel, pociąganie nosem, pomruki, piski, szczeknięcia;
- złożone tiki wokalne: wypowiadanie słów lub choćby krótkich fraz bez kontekstu (czasem mogą to być niecenzuralne słowa – jest to rzadki objaw zwany koprolalią).
W literaturze opisuje się także tiki o charakterze sensorycznym – np. uczucie mrowienia, swędzenia lub napięcia w jakiejś części ciała, po którym dziecko odruchowo wykonuje ruch (tik) dla ulgi. Tiki mogą być proste (dotyczą pojedynczej grupy mięśni lub pojedynczego dźwięku) albo złożone (ciąg ruchów lub dźwięków obejmujący kilka grup mięśni).
Ważną cechą tików jest ich przemijający charakter – większość z nich pojawia się i znika samoistnie. Na tej podstawie wyróżniamy:
- Tiki przemijające – trwające krócej niż rok, najczęściej kilka tygodni lub miesięcy. Zalicza się tu ogromną większość tików występujących u dzieci. Dziecko może mieć epizod tików (np. intensywne mruganie) przez pewien czas, po czym tiki ustępują same.
- Tiki przewlekłe – utrzymujące się ponad 12 miesięcy. Mogą one okresowo zanikać, ale nie na dłużej niż 2 miesiące – potem powracają. Do przewlekłych zaliczamy też zespół Tourette’a, czyli zaburzenie tikowe, w którym przez ponad rok obecne są wiele tików ruchowych oraz przynajmniej jeden tik wokalny. Tiki przewlekłe są rzadsze – szacuje się, iż długotrwałe tiki ruchowe występują u około 0,5% dzieci, a tiki wokalne u ~0,8% dzieci.
Tiki a inne zachowania: W codziennym obserwowaniu dziecka warto pamiętać, iż pojedyncze dziwne gesty czy odgłosy nie muszą od razu oznaczać zaburzenia tikowego. Dzieci, zwłaszcza młodsze, miewają różne nawyki (np. nawykowe pocieranie nosa, kręcenie włosków, mruganie przy zmęczeniu wzroku) – odróżnienie bywa trudne. O tikach mówimy, gdy ruchy/dźwięki są powtarzalne, mimowolne, pojawiają się seriami i nie służą czemuś konkretnemu. jeżeli zachowanie dziecka budzi wątpliwość, najlepiej skonsultować to ze specjalistą.
Przyczyny tików – czynniki neurologiczne, emocjonalne i środowiskowe
Dlaczego pojawiają się tiki u dzieci? Przyczyna nie jest w pełni wyjaśniona – badacze wskazują na wieloczynnikowe podłoże tego zaburzenia. Istotną rolę odgrywają czynniki neurologiczne: tiki wynikają z nieprawidłowej pracy układu nerwowego – zaangażowane są struktury mózgu odpowiadające za kontrolę ruchów i emocji. Podejrzewa się zaburzenia w równowadze neuroprzekaźników (m.in. dopaminy, serotoniny). Często występuje też predyspozycja genetyczna – w rodzinach, gdzie rodzice mieli tiki lub zdiagnozowano zespół Tourette’a, większe jest prawdopodobieństwo tików u dziecka.
Na ujawnienie się tików wpływają również czynniki środowiskowe i emocjonalne. Dzieci mają mniej dojrzały układ nerwowy i nie radzą sobie jeszcze dobrze z nadmiarem emocji. W efekcie silne napięcie psychiczne może znaleźć ujście w postaci tików. Zaobserwowano, iż tiki często nasilają się w sytuacjach stresowych lub ekscytujących, gdy dziecko przeżywa lęk, zdenerwowanie albo nadmierną radość. Tiki bywają wręcz „rozładowaniem”wewnętrznego dyskomfortu – po wykonaniu tiki dziecko na moment odczuwa ulgę.
Do typowych wyzwalaczy tików zalicza się: stres, silne emocje, zmęczenie, a także niektóre czynniki fizyczne. Niekorzystnie wpływa przemęczenie i nadmierna stymulacja – np. długie granie na komputerze czy oglądanie intensywnych bodźców mogą zwiększać częstość tików. Pewne znaczenie ma też dieta: nadmiar cukru, kofeiny (napoje energetyczne, cola) czy sztucznych dodatków może zaostrzać tiki. Z kolei niedobory niektórych minerałów (np. magnezu) są podejrzewane o sprzyjanie tikom, choć to niejednoznaczne.
Interesującym czynnikiem są infekcje i odporność. U części dzieci tiki pojawiają się lub nasilają po przebyciu infekcji – opisywany jest zespół PANDAS, w którym zakażenie (zwłaszcza paciorkowcem) może wywołać tiki i objawy neuropsychiatryczne. Silne pobudzenie układu odpornościowego (np. długotrwała choroba z wysoką gorączką) również bywa wiązane z wystąpieniem tików. Choć taka przyczyna jest rzadsza, rodzice często zauważają tiki pojawiające się po infekcji u dziecka – warto wtedy skonsultować się z lekarzem.
Nie można pominąć czynników psychologicznych i sytuacyjnych. U wielu dzieci tiki rozwijają się w okresie dużych zmian lub trudnych przeżyć. Traumatyczne wydarzenia i stresujące okoliczności często wymieniane jako przyczyny tików u dzieci to m.in.: śmierć bliskiej osoby, ciężka choroba w rodzinie, rozstanie z rodzicem (np. wyjazd, hospitalizacja), rozwód rodziców, narodziny młodszego rodzeństwa, zmiana miejsca zamieszkania lub zmiana szkoły/przedszkola. Dziecko, które nie umie inaczej wyrazić swojego lęku czy smutku, może odreagowywać napięcie poprzez tiki.
Wreszcie, tiki nerwowe czasem współwystępują z innymi zaburzeniami rozwoju i zdrowia psychicznego. U dzieci z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej (ADHD) czy zaburzeniem obsesyjno-kompulsyjnym (OCD) tiki pojawiają się częściej. Same w sobie tiki nie oznaczają poważnej choroby, ale mogą być częścią szerszego obrazu klinicznego. Dlatego jeżeli oprócz tików obserwujemy u dziecka inne niepokojące objawy (np. nasilone obsesje/kompulsje, pogorszenie wyników w nauce, wyraźne zmiany nastroju), warto skonsultować to ze specjalistą.
Tiki w różnym wieku dziecka
Tiki nerwowe najczęściej zaczynają się w dzieciństwie. Typowy wiek pojawienia się pierwszych tików to 6–8 lat, choć zdarzają się już u przedszkolaków około 4–5 roku życia. Poniżej omawiamy, jak mogą wyglądać tiki u dzieci w różnym wieku rozwojowym – od maluchów przedszkolnych, przez uczniów, aż po niemowlęta.
Tiki u dzieci w wieku przedszkolnym
Pierwszy epizod tików często ma miejsce w wieku przedszkolnym, gdy dziecko ma 3–6 lat. Układ nerwowy malucha jest wtedy jeszcze dojrzewający, co może sprzyjać występowaniu tików choćby bez wyraźnej przyczyny medycznej. Tiki u dzieci w wieku przedszkolnym bywają przeważnie proste i przemijające – np. kilkulatek przez parę tygodni uporczywie marszczy nosek lub gwałtownie mruga oczami, po czym samoistnie przestaje. Rodzice często bardzo się niepokoją, widząc takie zachowanie u małego dziecka, ale pojedynczy tik trwający krótko zwykle nie wróży poważniejszych problemów.
W tym wieku tiki mogą wiązać się z silnymi emocjami towarzyszącymi pójściu do przedszkola: rozłąką z rodzicem, adaptacją w nowym środowisku. Czasami stres przedszkolny (np. płacz przy rozstaniu, konflikty z innymi dziećmi) manifestuje się właśnie tikiem nerwowym, który mija, gdy dziecko oswoi się z sytuacją. Przedszkolaki nie zawsze są świadome swoich tików – często to otoczenie (rodzic, wychowawca) zwraca na nie uwagę. Ważne jest, aby nie karać ani nie zawstydzać dziecka za takie zachowanie, bo maluch nie rozumie, czemu „nie wolno mu” mrugać czy chrząkać. Zamiast tego należy zadbać o poczucie bezpieczeństwa i spokojną atmosferę – więcej o tym, jak reagować, piszemy w dalszej części poradnika.
Tiki u dzieci w wieku szkolnym
Wczesny wiek szkolny (około 7–12 lat) to najbardziej typowy okres występowania tików. U wielu dzieci tiki nerwowe właśnie wtedy się pojawiają lub nasilają, co łączy się z wyzwaniami życia szkolnego. Dziecko w szkole musi sprostać nowym wymaganiom, nawiązać relacje z rówieśnikami – bywa to stresujące i może wywoływać napięcie emocjonalne. Nic dziwnego, iż tiki u dzieci w wieku szkolnym są dość częste, nierzadko powtarzają się rodzinne historie: „ojciec też miał tiki jako dziecko, a potem z nich wyrósł”.
Statystyki wskazują, iż tiki (zwłaszcza przemijające tiki ruchowe) dotykają choćby 20% dzieci między 5 a 10 rokiem życia. Pierwsze objawy zwykle pojawiają się około 7 lat, a największe nasilenie tików bywa obserwowane około 10–11 roku życia. Potem u większości dzieci symptomy słabną. W okresie szkoły podstawowej tiki mogą jednak trochę „wędrować” – typowe jest, iż jeden rodzaj tiki znika, by po paru miesiącach zastąpił go inny (np. dziecko przestaje mrugać, ale zaczyna pociągać nosem). Bywa też, iż do tików ruchowych dołączają się tiki wokalne u dzieci w wieku szkolnym – np. uczeń zaczyna cicho podkasływać lub wydawać odgłosy przypominające chrząkanie.
Środowisko szkolne stawia przed dzieckiem wyzwanie: rówieśnicy mogą zauważyć tiki i różnie reagować. Niestety, zdarza się, iż dziecko z tikami bywa w szkole przedmiotem żartów czy docinków ze strony kolegów. Może to nasilać jego stres i powodować błędne koło – im bardziej boi się drwin, tym częściej tiki się pojawiają. Dlatego tak ważna jest edukacja i wsparcie – zarówno dla dziecka (uświadomienie mu, iż tiki to niezależna dolegliwość), jak i dla rówieśników w klasie. Nauczyciele również powinni wiedzieć, czym są tiki nerwowe, by nie karać dziecka za np. wiercenie się czy odgłosy w klasie. W razie potrzeby warto porozmawiać z wychowawcą i poprosić szkolnego psychologa o wsparcie w edukacji klasy na ten temat.
Tiki u niemowląt (np. tiki u 8 miesięcznego dziecka)
Czy tiki nerwowe mogą wystąpić już u niemowlęcia? To pytanie zadaje sobie wielu rodziców, obserwujących np. drżenie bródki czy gwałtowne ruchy rączek u malutkiego dziecka. Prawdziwe tiki nerwowe u tak małego dziecka należą do rzadkości. Specjaliści wskazują, iż tiki nie występują u noworodków, ani generalnie przed ukończeniem mniej więcej 3–4 roku życia. Układ nerwowy niemowlęcia dopiero się rozwija i wiele dziwnych ruchów w tym okresie wynika z naturalnych odruchów (np. odruch Moro, czyli nagłe rozrzucenie rączek pod wpływem bodźca). jeżeli rodzic obserwuje niepokojące, powtarzalne ruchy u niemowlęcia – jak rzekome tiki u 8 miesięcznego dziecka – najlepiej skonsultować to z pediatrą lub neurologiem. Przyczyną mogą być np. łagodne kloniczne ruchy (tzw. napady niemowlęce), tikotymia niemowlęca lub inne zjawiska wymagające oceny medycznej.
W praktyce często okazuje się, iż “dziwne tiki” u tak małego dziecka to np. efekt niedojrzałości układu nerwowego (maluch może mieć drgające ruchy podczas zasypiania itp.) albo reakcja na bodźce (niemowlęta potrafią dla zabawy powtarzać jakiś ruch, który zwrócił uwagę rodzica). Jednak ze względu na to, iż tic disorder formalnie diagnozuje się raczej u starszych dzieci, każdy przypadek niemowlęcia z podejrzanymi ruchami należy potraktować poważnie i zasięgnąć porady lekarskiej. Podsumowując: tiki nerwowe u niemowląt to ewenement – w przypadku 8–miesięcznego dziecka bardziej prawdopodobne jest inne podłoże objawów, dlatego nie należy zwlekać z konsultacją medyczną.
Jak reagować jako rodzic: co pomaga, a co szkodzi?
Gdy zauważamy tiki nerwowe u dziecka, naturalnie pojawia się pytanie: jak się zachować? Najważniejsza zasada dla rodziców i opiekunów brzmi: zachowaj spokój i wyrozumiałość. Dziecko przejawiające tiki potrzebuje wsparcia, a nie krytyki. Niektóre zachowania dorosłych mogą tiki nasilić, inne zaś pomagają dziecku je uspokoić (wyciszyć). Oto najważniejsze wskazówki:
- Nie karć, nie wyśmiewaj, nie “wybijaj” tików! Nigdy nie mów dziecku: “przestań w tej chwili mrugać” ani nie okazuj złości z powodu tiki. Upominanie czy karanie za tik przynosi odwrotny skutek – dziecko, próbując hamować mimowolny odruch, odczuwa jeszcze większy niepokój i napięcie, co zwykle nasila tiki. Maluch nie wybiera tików, więc karanie go tylko obniży jego poczucie własnej wartości. Podobnie, nie wolno dziecka z tikami ośmieszać ani etykietować (“przestań się tak dziwnie wiercić, ludzie pomyślą, iż jesteś niegrzeczny” – takich słów należy unikać).
- Nie koncentruj się nadmiernie na tikach. Paradoksalnie im więcej uwagi poświęcamy tikowi (“Oj, znowu mrugasz, spróbuj nad tym zapanować”), tym bardziej dziecko uświadamia sobie objaw i denerwuje się nim. Specjaliści zalecają przyjąć postawę ignorowania tików – udawać, iż ich nie zauważamy. Oczywiście, chodzi o drobne tiki; jeżeli jednak tik dziecku zagraża (np. uderzanie się rączką) lub bardzo przeszkadza w funkcjonowaniu, wtedy należy szukać pomocy (o czym dalej). Na co dzień jednak lepiej nie zwracać uwagi, gdy pojawia się tik, za to chwalić i doceniać dziecko w momentach, gdy tików nie ma. Dzięki temu nasza pociecha nie odnosi wrażenia, iż cały czas ją obserwujemy i czekamy “czy znowu to zrobi”.
- Zapewnij dziecku poczucie bezpieczeństwa. Tiki często wynikają ze stresu, lęku lub nadmiernych wymagań. Rodzic powinien więc zadbać, by dziecko czuło się akceptowane i kochane niezależnie od tików. Okazuj cierpliwość i wsparcie – możesz spokojnie porozmawiać z dzieckiem (w neutralnym momencie, nie w chwili nasilenia tiki) o tym, co może wywoływać u niego zdenerwowanie. Proste zapewnienie: “Wiem, iż nie robisz tego celowo. Nic się nie dzieje, jak musisz sobie czasem mrugnąć czy chrząknąć” może zdjąć z dziecka presję. Ważne, by maluch wiedział, iż tik to nie jego wina. Unikaj też wygórowanych oczekiwań – bardzo surowa dyscyplina lub nadopiekuńczość w domu mogą przyczyniać się do napięcia emocjonalnego u dziecka.
- Obserwuj, ale nienachalnie. Warto zanotować sobie, kiedy tiki się pojawiają lub nasilają – czy to przed snem, w trakcie odrabiania lekcji, po powrocie z przedszkola, a może przy oglądaniu bajek? Taka wiedza może pomóc w znalezieniu czynników wywołujących (np. jeżeli tiki nasilają się po całym dniu pełnym wrażeń, oznacza to potrzebę wyciszenia dziecka wieczorem). Obserwacja jest ważna, ale równocześnie nie można popadać w obsesję – ciągłe “śledzenie” każdego tiki tylko niepotrzebnie stresuje i rodzica, i dziecko.
- Rozmawiaj z otoczeniem dziecka. jeżeli tiki są widoczne i realizowane są jakiś czas, warto uprzedzić inne osoby z otoczenia (babcię, opiekunkę, nauczyciela), aby wiedziały o tikach i reagowały adekwatnie. Chodzi o to, by nikt nie karał ani nie zawstydzał dziecka za tiki. Nauczyciel może np. zorganizować w klasie pogadankę o tolerancji dla odmienności, jeżeli obawia się, iż inni uczniowie dokuczają dziecku z powodu tików. Staramy się stworzyć wokół dziecka możliwie życzliwe, spokojne środowisko, bo to sprzyja wyciszaniu tików.
Jak wyciszyć tiki u dziecka?
Czy rodzic może coś zrobić, aby wyciszyć tiki u dziecka w momencie ich występowania? Całkowite zatrzymanie tików siłą woli nie jest możliwe, ale istnieją sposoby, by zmniejszyć ich nasilenie. Przede wszystkim pomocne jest ogólne obniżenie poziomu stresu i pobudzenia u dziecka. Można wypróbować następujące metody:
- Ćwiczenia relaksacyjne – proste techniki oddechowe, ćwiczenia rozluźniające mięśnie lub wspólne słuchanie spokojnej muzyki przed snem. Regularna praktyka relaksacji pomaga dziecku lepiej radzić sobie z napięciem, co może przełożyć się na rzadsze tiki. Popularną metodą jest też trening uważności (mindfulness)dostosowany do dzieci – uczy on skupienia i wyciszania się, co bywa korzystne przy tikach.
- Aktywność fizyczna i zabawa – ruch na świeżym powietrzu, sport lub choćby codzienna dawka swobodnej zabawy pozwalają rozładować energię w zdrowy sposób. Zaobserwowano, iż tiki zmniejszają się, gdy dziecko jest zajęte absorbującą czynnością (np. rysowaniem, grą, sportem). Zadbajmy więc, by w planie dnia była równowaga między obowiązkami (lekcje) a aktywnością, która sprawia dziecku euforia i odpręża je.
- Stały rytm dnia i sen – organizm dziecka lubi rutynę. Regularne pory posiłków, nauki, zabawy i snu dają poczucie bezpieczeństwa. Szczególnie istotny jest odpowiedni sen – zbyt krótki lub niespokojny może nasilać tiki. Zadbajmy o wyciszający rytuał przed snem (ciepła kąpiel, czytanie bajki), ograniczmy wieczorem urządzenia elektroniczne. W nocy tiki przeważnie ustępują całkowicie, ale niewyspane dziecko następnego dnia jest bardziej nerwowe, co może sprzyjać tikom.
- Unikanie nadmiernej stymulacji – jeżeli zauważymy, iż konkretne czynniki wywołują tiki, staramy się je ograniczyć. Niektóre dzieci mają np. więcej tików podczas oglądania telewizji lub grania na tablecie – warto wtedy skrócić czas ekranowy. Wiadomo też, iż kofeina może nasilać tiki (dotyczy to starszych dzieci pijących colę, energetyki), podobnie nadmiar cukru. Zdrowa, zbilansowana dieta i ograniczenie słodyczy czy napojów gazowanych to dobry krok ku ogólnemu uspokojeniu układu nerwowego.
Podsumowując, wyciszanie tików polega głównie na dbaniu o spokój, rutynę i obniżenie stresu w życiu dziecka. Choć nie wyeliminuje to od razu problemu, może znacząco zmniejszyć częstość występowania tików nerwowych u dziecka.
Możliwości leczenia tików
Wielu rodziców zadaje pytanie: czy są skuteczne leki na tiki nerwowe u dzieci albo inne metody terapii? Decyzja o leczeniu zależy od nasilenia objawów i komfortu dziecka. Łagodne, przemijające tiki najczęściej nie wymagają intensywnego leczenia farmakologicznego – kluczowa jest raczej obserwacja i wsparcie psychologiczne. jeżeli jednak tiki są bardzo dokuczliwe lub utrzymują się długo, warto poznać dostępne opcje terapii. Poniżej omawiamy leczenie farmakologiczne, psychoterapię oraz naturalne metody łagodzenia tików.
Leki na tiki nerwowe u dzieci
Stosowanie leków przy tikach u dzieci zarezerwowane jest zwykle dla cięższych przypadków, gdy tiki poważnie zaburzają codzienne funkcjonowanie dziecka (np. uniemożliwiają naukę, powodują urazy lub silny stres). O włączeniu farmakoterapii zawsze decyduje specjalista (najczęściej neurolog dziecięcy lub psychiatra), po dokładnej ocenie stanu dziecka.
Jakie leki na tiki mogą zostać zalecone? Nie istnieje jeden lek “na tik” – najczęściej używa się leków z grupy neuroleptyków (leków przeciwpsychotycznych) w małych dawkach, które działają na układ nerwowy, obniżając pobudliwość motoryczną. Przykładami są rysperydon czy arypiprazol – badania i praktyka kliniczna potwierdzają ich skuteczność w redukcji tików. Czasem stosuje się także leki z innych grup, np. klonidynę (lek obniżający ciśnienie, który ma wpływ uspokajający). W przypadku dorosłych i młodzieży bywa wykorzystywany sulpiryd (też neuroleptyk).
Trzeba podkreślić, iż żaden lek nie likwiduje przyczyny tików, a jedynie łagodzi objawy. Leki te ponadto mogą mieć skutki uboczne (senność, przyrost wagi, obniżenie ciśnienia, itp.), dlatego lekarze przepisują je ostrożnie, oceniając bilans korzyści do ryzyka. U wielu dzieci z tikami udaje się w ogóle uniknąć farmakoterapii – tiki przemijają, zanim zajdzie potrzeba podania leków. jeżeli jednak specjalista zaleci lekarstwo, ważne jest przestrzeganie dawkowania i regularne wizyty kontrolne, aby ocenić skuteczność i ewentualne działania niepożądane.
Psychoterapia i metody niefarmakologiczne
Psychoterapia odgrywa ogromną rolę w radzeniu sobie z tikami nerwowymi. Szczególnie dobrze przebadanym podejściem jest terapia poznawczo-behawioralna (CBT), a w jej ramach treningi w rodzaju HRT (ang. Habit Reversal Training, czyli technika odwracania nawyku). Terapeuta uczy dziecko rozpoznawać nadchodzący tik i wykonywać alternatywny ruch konkurencyjny, który zapobiega tikowi – jest to forma “przeuczenia” nawyku. Terapia behawioralna daje często bardzo dobre efekty w wyciszaniu tików, zwłaszcza jeżeli rodzice i dziecko są zaangażowani i ćwiczą też w domu. Czasami stosuje się też terapię relaksacyjną, biofeedback lub treningi redukcji stresu – wszystko to elementy pomagające dziecku odzyskać kontrolę nad własnym ciałem i emocjami.
Równie ważne jest wsparcie psychologiczne dla dziecka (i rodziny). Dziecko z przewlekłymi tikami może borykać się z niską samooceną, lękiem społecznym czy frustracją. Psycholog dziecięcy pomoże zrozumieć dziecku jego dolegliwość, nauczy strategii radzenia sobie z reakcjami otoczenia (np. co odpowiedzieć, gdy ktoś dokucza z powodu tików) oraz zadba o stan emocjonalny małego pacjenta. Często zalecana jest też psychoedukacja dla rodziców – aby potrafili adekwatnie wspierać dziecko (m.in. według zasad opisanych wcześniej, jak reagować).
Domowe, naturalne metody również mogą wspomagać leczenie tików, zwłaszcza w łagodnych przypadkach. Wielu rodziców szuka alternatywy lub uzupełnienia dla leków, pytając np. o zioła uspokajające. Popularna jest melisa na tiki u dzieci – herbatki z melisy (Melissa officinalis) znane są z działania wyciszającego i bezpiecznie można je podawać dzieciom w wieku przedszkolnym i szkolnym w umiarkowanych ilościach. Regularne picie naparu z melisy lub rumianku może przynieść ulgę i złagodzić napięcie nerwowe, co u części dzieci zmniejsza nasilenie tików. Oczywiście zioła działają łagodnie i nie eliminują tików całkowicie, ale jako element wieczornego rytuału uspokajającego – czemu nie spróbować? Inne naturalne metody to np. ciepłe kąpiele z dodatkiem lawendy (aromaterapia uspokajająca), techniki oddechowe, masaż relaksacyjny czy choćby odpowiednia dieta. Niektórzy rodzice zauważają poprawę po suplementacji magnezu i witamin z grupy B, co może mieć sens, bo niedobór magnezu bywa łączony z nadpobudliwością nerwową. Zanim jednak zaczniemy podawać dziecku suplementy czy zioła, warto skonsultować to z lekarzem (zwłaszcza u młodszych dzieci).
Podsumowując, leczenie tików nerwowych u dzieci jest najczęściej wielokierunkowe: łączy elementy psychoedukacji, czasem terapii behawioralnej, wsparcia emocjonalnego, a w razie potrzeby – farmakoterapii. Każde dziecko jest inne, więc plan postępowania powinien być dobrany indywidualnie, najlepiej we współpracy ze specjalistą.
Najczęstsze pytania i wątpliwości rodziców (FAQ)
Rodzice dzieci z tikami często dzielą się swoimi doświadczeniami na forach internetowych, szukając porad u innych. Wątki typu „tiki u dzieci forum” czy „tiki nerwowe u dzieci forum” pokazują, iż wiele osób zadaje podobne pytania. Poniżej omawiamy kilka najczęściej pojawiających się wątpliwości:
Jak długo realizowane są tiki u dzieci? – U większości dzieci tiki mają charakter przemijający. Pojedynczy epizod tiki nerwowej (np. mruganie oczami) zwykle trwa od kilku tygodni do kilku miesięcy i ustępuje samoistnie. Przyjmuje się, iż tiki przemijające znikają najpóźniej w ciągu około roku od pojawienia się. o ile objawy utrzymują się dłużej niż 12 miesięcy, mówimy o chronicznym zaburzeniu tikowym – takie tiki mogą trwać kilka lat, a choćby (choć rzadko) całe życie. Dobrą wiadomością jest to, iż choćby przewlekłe tiki u wielu osób z czasem słabną. Często nastolatkowie “wyrastają” z tików – po okresie dojrzewania objawy stają się mniej dokuczliwe lub zanikają. Oczywiście każdy przypadek jest indywidualny: u niektórych dzieci tik może zniknąć na lata i powrócić pod wpływem stresu w przyszłości. Generalnie jednak, jeżeli tiki wystąpiły w dzieciństwie, jest duża szansa, iż przed osiągnięciem dorosłości znacznie się zmniejszą lub ustąpią.
Czy tiki nerwowe u dzieci są groźne? – Same w sobie tiki nerwowe nie zagrażają zdrowiu fizycznemu dziecka. Nie powodują bólu (poza nielicznymi przypadkami, gdy np. częste tikowe ruchy szyi wywołają napięciowy ból mięśni) ani trwałych uszkodzeń ciała. Można je porównać do mimowolnego odruchu – są uciążliwe, ale nie niebezpieczne. Groźne mogą być skutki uboczne tików: gdy dziecko jest silnie wyśmiewane przez rówieśników lub czuje się dziwne z powodu swoich tików, może to wpłynąć na jego psychikę. Długotrwałe, nieleczone tiki mogą prowadzić do obniżenia poczucia własnej wartości, izolacji, a choćby objawów depresyjnych u dziecka. Dlatego nie wolno bagatelizować tego problemu – choć tik nie jest chorobą degeneracyjną i często ustępuje samo, warto zadbać o komfort psychiczny dziecka w tym czasie. jeżeli tiki są łagodne i dziecko oraz otoczenie dobrze sobie z nimi radzą, zwykle wystarczy obserwacja. Natomiast gdy tikom towarzyszą inne zaburzenia (np. ADHD, OCD) albo powodują duży stres, należy poszukać pomocy (patrz niżej).
Kiedy zgłosić się do specjalisty?
Wiele tików o łagodnym nasileniu po pewnym czasie mija bez interwencji lekarskiej. Kiedy jednak powinniśmy zwrócić się po pomoc do specjalisty? Oto sytuacje, w których konsultacja medyczna lub psychologiczna jest wskazana:
- Tiki nie ustępują i realizowane są bardzo długo lub się nasilają. o ile minęło już kilka – kilkanaście miesięcy, a tiki u dziecka zamiast zaniknąć stały się regularne, częstsze lub bardziej intensywne, warto zasięgnąć opinii specjalisty. Utrzymywanie się tików ponad rok sugeruje zaburzenie przewlekłe, które lepiej ocenić klinicznie.
- Tiki znacząco utrudniają codzienne funkcjonowanie. Na przykład: dziecko z powodu tików nie może skupić się na lekcjach, ma problem z pisaniem (tik ręki), odmawia wychodzenia z domu albo tik powoduje fizyczny dyskomfort (np. ciągłe gwałtowne ruchy prowadzą do bólu mięśni). Gdy tiki przeszkadzają dziecku w normalnym życiu, czas na konsultację lekarską.
- Pojawiają się problemy emocjonalne lub społeczne. o ile widzimy, iż dziecko z powodu tików jest przygnębione, wstydzi się, izoluje od rówieśników lub stało się obiektem żartów i zastraszania – nie należy zwlekać z pomocą. Specjalista (psycholog, pedagog) doradzi, jak wzmocnić dziecko i poprawić jego funkcjonowanie w grupie.
- Tiki współwystępują z innymi niepokojącymi objawami. Alarmujące jest dołączanie się do tików np. epizodów agresji, autoagresji, poważnych zmian nastroju czy regresu w rozwoju. Takie sytuacje wymagają pilnej oceny przez lekarza (pediatrę, psychiatrę dziecięcego), bo tiki mogą być wtedy elementem szerszego problemu zdrowotnego.
Adresatem pierwszej konsultacji bywa często pediatra, który oceni, czy tiki nie wynikają z jakiejś choroby neurologicznej. Można również od razu udać się do neurologa dziecięcego lub psychiatry dziecięcego – obaj ci specjaliści zajmują się zaburzeniami tikowymi. Przydatna bywa równoległa konsultacja u psychologa dziecięcego, zwłaszcza gdy tiki wyraźnie wiążą się z emocjami lub wywołują problemy w zachowaniu. Pamiętajmy, iż diagnoza tików opiera się głównie na wywiadzie i obserwacji – nie istnieje jedno badanie laboratoryjne potwierdzające tiki. Czasem lekarz zleca badania dodatkowe (np. EEG, rezonans) aby wykluczyć inne schorzenia, ale same tiki rozpoznaje się klinicznie. W razie wątpliwości rodzic może nagrać filmik przedstawiający tiki dziecka i pokazać go specjaliście – to pomoże w postawieniu diagnozy.
Bezpłatna konsultacja wstępna w Psychocare
Jeśli niepokoją Cię tiki nerwowe u Twojego dziecka, ale nie wiesz, od czego zacząć – możesz skorzystać z bezpłatnej konsultacji wstępnej w Psychocare. To niezobowiązujące spotkanie (może odbyć się także telefonicznie), podczas którego nasz specjalista uważnie Cię wysłucha, pomoże zrozumieć problem i zaproponuje, jaka forma pomocy będzie najbardziej odpowiednia.
Konsultacja ma charakter orientacyjny – nie polega na diagnozowaniu ani prowadzeniu terapii, nie są też udzielane gotowe porady. Jej głównym celem jest wspólne określenie Twoich potrzeb i dobranie adekwatnego psychologa lub programu wsparcia dla dziecka. Często już sama rozmowa z empatycznym i kompetentnym specjalistą przynosi ulgę, porządkuje myśli i daje nadzieję, iż zmiana jest możliwa.
Nie musisz mierzyć się z tym sam(a). Pomoc jest dostępna – a pierwszy krok nic Cię nie kosztuje. W Psychocare wierzymy, iż każde dziecko zasługuje na spokojny, bezpieczny rozwój, a rodzic na realne wsparcie. jeżeli chcesz dowiedzieć się, jak najlepiej pomóc swojemu dziecku, serdecznie zapraszamy.
Bibliografia:
- Redakcja Medonet. Tiki nerwowe u dziecka – przyczyny ich występowania i sposoby leczenia. Medonet, 2021.
- Aleksandra Kuźniar-Pałka. Tiki nerwowe u dzieci. ePozytywna Opinia – Instytut Matki i Dziecka, 29.06.2022.
- Iwona Szadkowska. Tiki nerwowe u dzieci – przyczyny, objawy i leczenie. WP Parenting, 2023.
- Michał Posmykiewicz. Tiki nerwowe – przyczyny, rozpoznanie, leczenie. DOZ.pl (Dbam o Zdrowie), 26.07.2022.
- Monika Chrapińska-Krupa. Tiki nerwowe u dzieci. Co robić? Blog Spokój w Głowie – poradnia psychologiczna, 2021.