Terapia rodzin oparta na mentalizacji

opsychologii.pl 1 dzień temu

Wykazano, iż dysregulacja emocji jest cechą
prawie każdego stanu diagnostycznego znanego psychiatrii
fragment książki

Świat psychoterapii ulega ciągłym przemianom. Tendencja ku rozszczepianiu nurtów, wznoszeniu barykad i fortyfikacji, odchodzi w niepamięć na poczet syntezy i poszukiwania wspólnych, użytecznych rozwiązań. Z perspektywy osobistych wyborów – kształcenia się w nurcie psychoterapii systemowej i osobistych upodobań – zgłębianiu wiedzy w nurcie psychodynamicznym, pozycja „Terapia rodzin oparta na mentalizacji” jest ważna i potrzebna. Autorzy jasno mówią „Naszym priorytetem jest określenie skutecznych i wydajnych metod wspierania dzieci, młodzieży i rodzin, a nie tworzenie kolejnej szkoły terapeutycznej”. Przyświeca im idea użyteczności i skuteczności – niezwykle prosta w swej istocie i cenna w praktyce. Poszukują tego, co w pracy po prostu działa.

Autorzy to doświadczeni praktycy. Eia Asen – pracujący w podejściu systemowym i Peter Fonagy – pracujący w podejściu psychoanalitycznym, w duecie oba wymienione nurty. Terapię skupiającą elementy obu podejść nazwali MIST i określili ją jako „wspierającą klientów w identyfikacji barier utrudniających mentalizację i ich pokonywaniu”.

Mentalizację czyli „aktywność naszej wyobraźni, która interpretuje zachowania ludzkie w kategoriach celowych stanów psychicznych”. Z perspektywy systemowej następuje fokus na relacjach międzyludzkich.

Podręcznik stanowi swego rodzaju zachętę do tego, co autorzy nazywają oznakami skutecznej mentalizacji: otwartości, empatii, pokory, postawy niewiedzenia – pokory poznawczej, a nie frywolnej luki w wiedzy, przyjmowania perspektyw, umiejętności swobodnej zabawy, poczucia humoru, koncentracji na stanach psychicznych i umiejętności odróżniania myśli od uczuć, refleksyjnej kontemplacji. Ku mentalizacji nie zapraszają jedynie terapeuty w relacji z pacjentami, ale też terapeutę w relacji z samym sobą. I ta część mocno mnie zatrzymała. Silny akcent na własnym życiu psychicznym, odczuciach, emocjach i myślach to najważniejsze narzędzia w pracy każdego psychoterapeuty. Wgląd, połączenie z tym „co mi w duszy gra” stanowi barometr tego, na ile dobrze mi w życiu, a tym samym, na ile dobrze mi w pracy.

Treść książki może być wykorzystana w pracy z jednostkami, ale i z uważnością został poruszony aspekt życia rodzinnego i terapii rodzin. Choćby deficytu uwagi i tego, o czym często słyszymy w gabinetach: braku czasu, uzależnienia od mediów społecznościowych, znikomej liczby interakcji twarzą w twarz, a pragnieniem poprawy relacji rodzinnych.

Ciekawą częścią są też:
– interwencje MIST, dołączone scenariusze, instrukcje i wnioski – poszerzające założenia metody i pozwalające podjąć decyzje, na ile z tej metody chcę zabrać do swojego domu i do swojego gabinetu;

– wątek diagnoz u dzieci i roli diagnozy w systemie rodzinnym – wątek niesamowicie bliski psychoterapeutom systemowym;

– analiza dwuczynnikowa w kontekście diagnoz – rzucająca nowe światło na diagnozy i ich odczytywanie;

– doświadczenia występujące po traumie, a tym samym rola terapii i systemów;

– czynnik rezyliencji – jego rola i moc.

Jeśli założenia terapii systemowej, psychodynamicznej, psychoanalitycznej i mentalizacji są Ci bliskie lub interesujące, jeżeli poszukujesz wyjaśnień i narzędzi do pracy z rodzinami i jeżeli termin „życzliwego zaciekawienia” jest częścią Twojego wewnętrznego warsztatu pracy – zachęcam do lektury!

Anna Wolska-Gałdusińska

Eia Asen, Peter Fonagy, „Terapia rodzin oparta na mentalizacji”, przekład Juliusz Okuniewski, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Idź do oryginalnego materiału