Ten składnik zmienia rosół w truciznę, może być rakotwórczy. Polacy wciąż dodają do zupy
Zdjęcie: rosół
Rodzinny obiad z aromatycznym bulionem to niemal święto w polskiej kuchni. Jednak jedno – niepozorne na pozór – działanie w trakcie przygotowania może sprawić, iż tradycyjny wywar stanie się potencjalnie niebezpieczny dla zdrowia. Specjaliści ostrzegają przed jednym dodatkiem, który może wprowadzić do zupy szkodliwe substancje o działaniu rakotwórczym.Eksperci zwracają uwagę, iż dodanie do rosołu opalonej cebuli może prowadzić do powstania i przeniknięcia do zupy związku Akrylamid, który wykazuje potencjalne działanie rakotwórcze. Proces opalania cebuli – czyli przypiekania jej zewnętrznych warstw nad ogniem lub płomieniem – sprzyja powstawaniu toksycznych związków chemicznych i czyni dodatek szkodliwym. Zachowanie złocistego koloru i aromatu zupy nie musi oznaczać opalania cebuli – eksperci sugerują alternatywy, np. dodanie surowej lub lekko podpieczonej cebuli lub użycie naturalnych przypraw. Ryzyko nie dotyczy tylko smaku czy wyglądu zupy, ale zdrowia – akrylamid może się kumulować w organizmie i wpływać m.in. na układ nerwowy oraz zwiększać ryzyko nowotworów.
















