Pasztet z cukinii i marchewki to ostatnio mój ulubiony dodatek do pieczywa. Odkryłam go, gdy szukałam pomysłu na wykorzystanie cukinii z tegorocznych zbiorów, które były wyjątkowo obfite. Koleżanka podzieliła się ze mną prostym przepisem. Dostała go od dietetyczki.
Dlaczego warto wybrać pasztet z cukinii?
Warzywny pasztet jest niskokaloryczny — zdecydowanie lżejszy niż mięsne odpowiedniki. Zawiera niewielkie ilości tłuszczu, a jednocześnie – dzięki dodatkowi kaszy manny – dostarcza dość energii, by nasycić. Sytość pomoże osiągnąć też zawarty w warzywach błonnik.
W pasztecie z cukinii znajdziemy też witaminy z grupy B, witaminy C i K oraz przekształcany w witaminę A beta-karoten. Wyrób dostarczy również cennych dla organizmu pierwiastków m.in. potasu, magnezu i fosforu. Nic tylko się skusić i przygotować, bo na pieczywie smakuje obłędnie.
Jak zrobić pasztet z cukinii?
Przyrządzenie znakomitego pasztetu od dietetyczki nie będzie skomplikowane. Wystarczy rozdrobnić warzywa, doprawić je odpowiednio i połączyć z suchą kaszą oraz oliwa z oliwek i jajkami. Po upieczeniu będzie jak marzenie.