Ten olejek nazywają "eliksirem młodości". W Action jest teraz za śmieszne pieniądze

natemat.pl 7 godzin temu
Olejek arganowy nazywany jest "eliksirem młodości" lub "marokańskim złotem", bo wytwarzany jest jedynie w Maroku. Dlatego zwykle osiąga zawrotne ceny. Tymczasem w Action możemy go kupić za 12 zł, a choćby pozostało tańsza wersja. Do czego się go używa?


Holenderska sieć dyskontów Action cieszy się dużą popularnością wśród Polaków, ponieważ można tam znaleźć różnorodne produkty – zarówno bardziej, jak i mniej przydatne – w wyjątkowo atrakcyjnych cenach.

Przede wszystkim przez to, iż pochodzą od niemal nieznanych producentów i często oferują niższą jakość niż renomowane marki, ale to też nie jest regułą, co potwierdza poniższy przypadek.

Olejek arganowy w Action za 9 lub 12 zł. Czym się różnią?


Olejki arganowe można kupić w różnych drogeriach i i kosztują o wiele więcej. Np. w Rossmannie stuprocentowy olej arganowy marki Arganove kosztuje 19 zł. W Action są do wyboru dwa podobne produkty. Czym się różnią?

Jeden wypuściła marka The Beauty Dept. i kosztuje zaledwie 9 zł. Można się domyślić, iż ta cena to zasługa tego, iż naturalny olejek arganowy z Maroka jest tylko dodatkiem tego "eliksiru", nie stanowi całego składu.

Internautki go jednak polecają do zabezpieczania włosów (odżywia je, chroni i naprawia końcówki). Autorka poniższego nagrania nazywa go "hitem". W komentarzach też są pochwały: "Olejuje nim włosy. Do tego smaruje całe ciało, pięknie pachnie, nawilża skórę i ma drobinki brokatu, polecam po kąpieli", "Najlepszy olejek za dobrą cenę" – czytamy.



Jeśli zależy nam na 100-procentowym olejku arganowym, to Action również taki sprzedaje za... 12 zł. Ten z kolei wyprodukowała marka L'Ailya i jest bardziej uniwersalny: służy nie tylko do pielęgnacji włosów, ale i skóry czy paznokci. W sklepach internetowych kosztuje dwa razy drożej, dlatego znalezienie go na półkach graniczy z cudem.

"Eliksir młodości". Czym jest olejek arganowy i jakie ma adekwatności?


Chociaż w Maroku olejek arganowy znany jest od stuleci, to dopiero w ostatnich latach zdobył uznanie na całym świecie. Pozyskuje się go z drzewa arganowego, które w tej chwili rośnie wyłącznie na południu tego kraju. Ze względu na skomplikowany i czasochłonny proces produkcji, bywa nazywany "marokańskim złotem". Jego niezwykłe adekwatności czynią go również produktem niezwykle cenionym.

W jego składzie znajduje się aż 80% nienasyconych kwasów tłuszczowych, a także antyoksydanty (przeciwutleniacze) oraz liczne substancje o działaniu grzybo- i bakteriobójczym. Dzięki unikalnemu połączeniu składników stosuje się go zarówno w kosmetyce, jak i w celach leczniczych.



"Przede wszystkim olej arganowy dezynfekuje, zwalcza grzyby i bakterie, nawilża i wzmacnia odporność. Stosuje się go na oparzenia słoneczne, łuszczycę i atopowe zapalenie skóry - łagodzi wszystkie z tych przypadłości. W medycynie naturalnej używa się oleju arganowego w leczeniu trądziku, cellulitu i przy problemie z wypadaniem włosów" – możemy przeczytać w artykule NaTemat.

Olejek ten nie jest wykorzystywany wyłącznie do pielęgnacji skóry i włosów. Jego spożywcza wersja (warto zaznaczyć, iż wspomniane olejki z Action i Rossmanna nie nadają się do jedzenia – do tego celu należy zakupić odpowiedni produkt) stosowana jest w leczeniu miażdżycy oraz reumatyzmu, ponieważ obniża poziom złego cholesterolu we krwi. Ponadto przypisuje mu się działanie zmniejszające ryzyko nadciśnienia, zawału serca oraz występowania nowotworów.

Idź do oryginalnego materiału