O nieoczywistych objawach depresji u kobiet wypowiedziała się Natalia Cichacz. Psycholożka w krótkim nagraniu na Instagramie wylistowała kilka zachowań, na które warto zwrócić uwagę. o ile zauważamy je u siebie lub innej osoby, może to oznaczać, iż - być może nieświadomie - zmagamy się z depresją.
REKLAMA
Zobacz wideo Przełomowe słowa syna Paulli: "Mamo zacznij jeść, bo mam tylko ciebie" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Nieoczywiste objawy depresji u kobiet
Psycholożka wymieniła sześć zachowań, które na pierwszy rzut oka wcale nie kojarzą się z depresją. Co ciekawe, niektóre z nich mogą jeszcze bardziej wzmagać objawy choroby. "Tak funkcjonuje kobieta z depresją" - zaczyna Cichacz.
Wstaje przed budzikiem, bo czuje lęk przed ilością rzeczy do zrobienia danego dnia. Wybudzanie się w nocy lub zbyt wcześnie, to jeden z częstszych objawów depresji, który wpływa na jakość życia.
Popada w pracoholizm, bo to jedyna opcja, by oddalić się od smutku. Pracoholizm może przyczyniać się do depresji… lub odwrotnie. Pracując więcej, pozornie oddalasz się od smutku i gorszego samopoczucia.
Po powrocie z pracy przypomina sobie, iż nic nie wypiła, nic nie zjadła, nie była w łazience. Zapominanie o ważnych obowiązkach i problemy z koncentracją w depresji mogą sprawiać, iż to, co kiedyś było oczywiste, dziś staje się poboczne.
Pije ogromne ilości kawy, zamiast jeść, by mieć "powera" do życia i obowiązków. Kofeina spożywana w zbyt dużych dawkach może wywoływać stany lękowe i depresje, które mogą utrzymywać się choćby po zaprzestaniu jej dawkowania - to wynika z badań. A często mylimy kawę z naturalnym pobudzaczem.
Albo objada się wszystkim, co niezdrowe, albo całe dni nic nie je. Problemy z odżywianiem, zachowaniem zdrowej diety, szybkie chudnięcie lub tycie to współwystępujący objaw depresji, który wpływa na poczucie wartości.
Przegląda telefon przed snem, dopóki nie uśnie ze zmęczenia, bo to jedyna rozrywka. Długie przesiadywanie przed ekranem, nieustanne przeglądanie treści, a zwłaszcza negatywnych informacji (doomscrolling), może prowadzić do izolacji, osamotnienia i zwiększenia lęków.
"Depresja u kobiet to nie leżenie w domu po ciemku przez dwa tygodnie"
Z powyższą listą zgodziło się wiele osób. Niektóre postanowiły podzielić się swoimi historiami. "Nieoczywiste, ale prawdziwe". "To prawda. Tak funkcjonuję. Powoli walczę. Ale z jednego przechodzę w drugie. Depresja u kobiet to nie leżenie w domu po ciemku przez dwa tygodnie". "Ja właśnie zaczęłam brać leki. Z depresją żyłam od kilku lat...". Męska część internautów zwróciła też uwagę na fakt, iż wymienione kwestie nie dotyczą tylko kobiet, u siebie również je obserwują.
Nie zabrakło jednak i głosów osób albo mniej świadomych problemu, albo wręcz bardziej. Depresja w dalszym ciągu jest bagatelizowana, niektórzy uznają ją za fanaberię, inni wiedzą, iż coś jest nie tak, ale nie zgłaszają się po pomoc przez krzywdzące stereotypy związane z chorobami psychicznymi. Dla nich takie objawy to chleb powszedni, normalka. "Myślę, iż to nie oznaki depresji, a niestety rzeczywistość większości osób w dzisiejszym zabieganym świecie".
Ja tam uważam, iż większość społeczeństwa tak żyje, bo to są właśnie chore czasy
- czytamy.
Cichacz podkreśliła, iż wymienione zachowania mogą wskazywać na objawy depresji, jednak nie jest to kryterium diagnostyczne. o ile czujesz, iż ta choroba może dotyczyć ciebie lub po prostu zauważasz obniżony nastrój i brak siły do codziennego funkcjonowania, warto zgłosić się po profesjonalne wsparcie. jeżeli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Specjaliści doradzą, co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą.