Wiele osób zastanawia się, jak wygląda dziecko, które rodzi się w "czepku". Na TikToku, na profilu @mamaesefuturas pojawiło się nagranie, które to pokazuje. Widzimy na nim maleństwo, które dopiero co się urodziło i jest całe w błonie, wygląda, jakby było ściśnięte. Po chwili błona pęka i można zobaczyć twarz dziecka "w pełnej okazałości". Jak to możliwe? Okazuje się, iż do takich sytuacji dochodzi, gdy w trakcie porodu nie pęknie worek owodniowy, wówczas dziecko rodzi się w tzw. czepku, czyli wewnątrz błony. Do takich sytuacji dochodzi bardzo rzadko, o ile się zdarzają to zwykle w przypadku malutkich noworodków lub podczas cesarskiego cięcia.
REKLAMA
Jak podaje Szpital Południowy na Ursynowie, dzieci rodzą się w czepku 1 na 80 000 porodów.
Bywa także, iż podczas porodu pęcherz płodowy wpukla się do pochwy, nim wyłoni się główka i pęka, pozostawiając błony na główce dziecka - wtedy noworodek określany jest jako "dziecko urodzone w czepku"
- wyjaśnia na swoim Instagramie Położna Izabela Dembińska "worek owodniowy to pęcherz zawierający głównie wodę, który znajduje się wewnątrz macicy. Nazywany jest 'membraną', ponieważ składa się z warstw. Zwykle pęka w trakcie porodu, a czasem przed czynnością skurczową. Zdarza się, iż dziecko rodzi się w pęcherzu - jest to wyjątkowo rzadkie i piękne doświadczenie" - dodaje.
Internauci przyznają: To niesamowite
Nagranie obejrzano kilkanaście tys. razy, ponad 1300 osób zdecydowało się je udostępnić, a niespełna 200 - skomentować. Sporo osób przyznało, iż też są "w czepku urodzeni".
Tak się urodziłem
- twierdzi jeden z komentujących. "Moja siedmioletnia córka urodziła się w ten sposób" - dodaje inna internautka. Wiele osób jest zachwyconych widokiem i przyznają, iż takie narodziny są naprawdę wyjątkowe. "To jest niesamowite", "Cud życia", "Zaskakujące" - piszą.
Niektórzy zastanawiają się, czy dziecku, które jest otoczone błoną, nic nie zagraża. Okazuje się, iż nie ma takiej możliwości, ponieważ worek owodniowy jest dla malucha naturalnym środowiskiem. Przebywał w nim przecież przez ostatnich kilka miesięcy. Tlen jest czerpany z łożyska, dlatego nie ma obaw, iż dziecko się udusi.
Niegdyś błonę, czyli tzw. czepek zostawiano na pamiątkę. Pełniła rolę talizmanu, który chronił przed złem. Od wielu przyjęło się też, iż dziecko, które przychodzi na świat, będzie miało szczęście.
