Sztywna marża hurtowa na surowce recepturowe? To zachwieje rynkiem…

mgr.farm 3 godzin temu

Receptura apteczna jest jednym z wielu obszarów rynku farmaceutycznego, którego zmianę zaproponował resort zdrowia w Szerokiej Nowelizacji Ustawy Refundacyjnej. W projekcie oddanym kilka tygodni temu do konsultacji publicznych zaproponowano wprowadzenie sztywnej marży hurtowej na surowce farmaceutyczne, utensylia oraz gotowe produkty wykorzystywane w recepturze aptecznej. Okazuje się, iż wzbudziło to poważne wątpliwości ekspertów. Obawiają się oni nie tylko skuteczności regulacyjnej takiego rozwiązania, ale też jej wpływu na funkcjonowanie rynku.

– Wprowadzenie takiego rozwiązania może przynieść więcej szkód niż korzyści, a jego cel – ograniczenie nadużyć refundacyjnych – można osiągnąć w sposób bardziej proporcjonalny i rynkowo neutralny wprowadzając limity finansowania – wskazuje Izba Gospodarcza „Farmacja Polska” w swoich uwagach do projektu.

  • Czytaj również: Co zmieni w aptekach nowy SZNUR? Sporo zmian w recepturze…

Projekt ustawy przewiduje wprowadzenie limitów finansowania dla składników recepturowych. Zdaniem organizacji to narzędzie skutecznie ogranicza możliwość zawyżania cen surowców recepturowych. Apteki, chcąc zmieścić się w limicie, będą wybierać najtańsze dostępne surowce. W tym kontekście dodatkowe ograniczenie w postaci sztywnej marży hurtowej – zdaniem ekspertów – jest zbędne i może prowadzić do niepożądanych efektów ubocznych.

– W odróżnieniu od leków gotowych objętych refundacją, surowce farmaceutyczne nie mają ustawowo ustalonych cen zbytu. Producenci mogą oferować różne ceny różnym hurtowniom, co oznacza, iż hurtownia nie ma wpływu na końcową cenę dla apteki. Wprowadzenie sztywnej marży w takim systemie prowadzi do sytuacji, w której hurtownie nie mogą elastycznie reagować na warunki zakupu, co zaburza mechanizmy konkurencji – twierdzi IG „Farmacja Polska”.

Ograniczenie konkurencji między hurtowniami…

Organizacja zwraca uwagę, iż dla produktów refundowanych funkcjonuje system marż minimalnych. Zabezpiecza on rentowność dystrybucji. W przypadku składników recepturowych proponuje się natomiast sztywną marżę bez możliwości dostosowania jej do warunków rynkowych. To tworzy nierównowagę i niespójność w systemie refundacyjnym.

– Sztywna marża uniemożliwia hurtowniom konkurowanie ceną, choćby jeżeli uzyskają lepsze warunki handlowe od producentów. W efekcie apteki będą preferować hurtownie z najniższą ceną zakupu, a pozostałe – mimo iż mogłyby zaoferować niższą cenę końcową dzięki niższej marży – zostaną wypchnięte z rynku – wskazuje IG „Farmacja Polska”.

  • Czytaj również: Marek Kos: leki recepturowe były, są i pozostaną objęte refundacją

Takie sytuacja może prowadzić do koncentracji rynku i ograniczenia dostępu do surowców w niektórych regionach.

– Zamiast wprowadzać sztywną marżę hurtową, która może zakłócić funkcjonowanie rynku i ograniczyć dostępność składników recepturowych, należy pozostać przy mechanizmie limitów finansowania. Jest to rozwiązanie bardziej elastyczne, proporcjonalne i zgodne z zasadami konkurencji, a jednocześnie skutecznie realizujące cel racjonalizacji kosztów refundacji – radzi organizacja.

Projekt SZNUR do konsultacji publicznych oddano w połowie maja. w tej chwili cała branża oczekuje na raport z konsultacji i decyzje Ministerstwa Zdrowia, odnośnie zgłoszonych uwag.

©MGR.FARM

Idź do oryginalnego materiału