Sztuczna szczęka nie od dziś kojarzy się z seniorami i szklanką z wodą na nocnym stoliku, w której jest umieszczana przed spaniem. To stereotyp, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, bo protez nie powinno się w ten sposób przechowywać. Niestety, ten obraz wciąż tkwi w głowach wielu osób, które mają poważne braki w uzębieniu. Dlatego, zamiast udać się do dentysty i skorzystać z najlepszej dla siebie formy uzupełnienia protetycznego, godzą się na dyskomfort w trakcie jedzenia i mówienia. Nierzadko też zakrywają usta dłonią, gdy się uśmiechają, by nikt nie zobaczył niepełnego uśmiechu.
Jeśli i ty należysz do tej grupy, może czas zmienić przekonania i dowiedzieć się, jakie dzisiejsza stomatologia i protetyka oferuje rozwiązania dla twoich problemów z uzębieniem. Oto, z czego możesz skorzystać, w zależności od sytuacji zdrowotnej w twojej jamie ustnej.
Sztuczna szczęka — kiedy i dla kogo
Sztuczna szczęka istnieje naprawdę i wciąż wybiera ją wiele osób. Nie tylko dlatego, iż w swojej najprostszej i najstarszej formie jest najtańsza. Powodem jest jej udoskonalanie dzięki nowoczesnych technologii i technik wykorzystywanych przy jej tworzeniu.
Mowa tu o najnowszej wersji sztucznej szczęki, czyli protezie biofunkcyjnej, przeznaczonej dla osób, które nie mają ani jednego swojego zęba. To idealne rozwiązanie, które przywraca możliwość rozdrabniania i żucia pokarmów. Wpływa też na wygląd twarzy oraz pozwala na wyraźne wypowiadanie słów i tym samym lepszą komunikację z innymi.
Tradycyjne protezy akrylowe mają wiele słabych stron, a ich użytkowanie nierzadko wiąże się z odczuwaniem bólu i braku komfortu przy użytkowaniu.
Protezy biofunkcyjne to wersja, która zadowoli niejednego sceptyka tego typu uzupełnień. A wszystko to dzięki bardzo dokładnemu dopasowaniu protezy do jamy ustnej osoby bezzębnej. Liczy się tu zatem nie tylko odpowiedni kształt nowych zębów, ale też jak najlepsze ich ułożenie w jamie ustnej. Aby było to możliwe, niezbędne jest wzięcie pod uwagę trzech rodzajów sił: fizycznej, protetycznej i biologicznej. Dopiero wtedy możliwe jest takie dopasowanie, które będzie komfortowe i nie będzie kojarzyło się z niewygodą.
Przeczytaj także: Protezy biofunkcyjne – czym są i dla kogo są przeznaczone?
Uzupełnienia protetyczne na implantach
Sztuczna szczęka, jak łatwo się domyślić, to nie jedyne rozwiązanie, a do tego przeznaczone dla osób z bezzębiem. Współczesna protetyka ma do zaoferowanie dużo więcej, niezależnie, czy masz jeden, czy kilka ubytków zębowych, które wymagają uzupełnienia.
Jednym z najnowszych i bardzo korzystnych rozwiązań jest zastosowanie jednego lub kilku implantów w miejscach, gdzie brakuje zębów. Implanty wyglądem przypominają śruby, a ich zadaniem jest zastąpienie naturalnego korzenia utraconego zęba. Wykonane są z tytanu, który cechuje się osteointegracją, co w praktyce oznacza, iż bez problemu zrasta się z ludzką tkanką. Są też bezpieczne i trwałe.
Na tego typu mocowaniach dentysta może umieścić zarówno pojedynczy sztuczny ząb, jak i cały most protetyczny. Z implantów mogą też korzystać osoby bezzębne. Pozwala im to na uzyskanie jeszcze większego komfortu, niż w przypadku i tak wysokiej jakości protez biofunkcyjnych.
Pomyśl o implantach, jeśli:
- chcesz zamienić dotychczas używaną protezę ruchomą na bardziej stabilne rozwiązanie,
- masz pojedyncze braki w uzębieniu,
- nagle straciłeś jeden lub kilka przednich zębów,
- nie tolerujesz innego rodzaju uzupełnień protetycznych.
Jeśli ta opcja wzbudziła twoje zainteresowanie, umów się na wizytę do swojego dentysty. Dowiesz się, jakie rozwiązania oparte na implantach byłyby w twoim przypadku najlepszym sposobem na uzupełnienie brakujących zębów.
Sztuczna szczęka to ostateczność, której warto uniknąć
Nawet najlepiej dostosowana sztuczna szczęka, czy uzupełnienie protetyczne, którego nie sposób rozpoznać, nigdy tak naprawdę nie zastąpi twoich zdrowych i naturalnych zębów. Problem w tym, iż pomimo rozwoju medycyny i dostępu do najnowocześniejszych urządzeń stomatologicznych, grupa osób z problemami zdrowotnymi w obrębie jamy ustnej wciąż jest bardzo liczna. Na wizytę do dentysty wciąż umawiamy się dopiero wtedy, gdy ból zęba jest nie do zniesienia. W praktyce oznacza to długie i kosztowne leczenie, a nierzadko kończy się utratą zęba. Niestety nie każdy uczy się na błędach i zwykle na jedynym ubytku się nie kończy. Powodem w wielu przypadkach jest lęk przed dentystą i bolesnym borowaniem.
I znów, podobnie jak ma to miejsce z przekonaniami na temat sztucznej szczęki, i tu nie ma to wiele wspólnego z rzeczywistością. choćby samo znieczulenie, które dla wielu jest czymś bolesnym i bardzo niekomfortowym, możesz otrzymać bez najmniejsze dyskomfortu. Może więc czas, byś zweryfikował swoje wyobrażenia dotyczące wizyte w gabinecie stomatologicznym i sprawdził, jak jest naprawdę. Dzięki temu nie tylko sztuczna szczęka nigdy nie będzie ci potrzebna, ale też cieszyć się będziesz zdrowymi, mocnymi i wolnymi od przebarwień zębami. To wszystko jest dziś w zasięgu twojej ręki. Pod warunkiem, iż regularnie korzystać będziesz z wizyty kontrolnych i codziennie dbać będziesz o higienę jamy ustnej.