Szpital w Tworkach. Tysiące "obłąkanych" stało się narkomanami
Zdjęcie: Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl
"Psychiatria zaczęła skręcać w ślepy zaułek. Psychiatrzy nie wiedzieli, skąd się biorą choroby psychiczne, ani nie potrafili ich leczyć. Pacjentów gwałtownie przybywało, ale wybór "fizykalnych" sposobów leczenia wciąż był bardzo niewielki" — czytamy we fragmencie książki Grzegorza Łysia. Publikujemy...