Gdy inni mają bohaterów Marvela i DC, my mamy polskich lekarzy. Są znacznie lepsi. Pod koniec 2023 roku Szpital Bielański w Warszawie zaczął przeprowadzać niezwykłe zabiegi interwencyjne krytycznych wad serca u płodów. Jak wygląda poszerzenie zastawki serca u dziecka, które wciąż jest w brzuchu matki?
Szpital Bielański w Warszawie czyni cuda. Dzięki wiedzy specjalistów i nowoczesnemu sprzętowi, ratuje maluchy, które jeszcze nie wyszły z brzucha mamy. Pod koniec 2023 roku warszawski szpital zaczął wykonywać niezwykle trudne interwencyjne zabiegi krytycznych wad serca u płodów. Jak podkreślają lekarze ze Szpitala Bielańskiego, „wewnątrzmaciczne zabiegi serca u płodu to jedne z najtrudniejszych operacji, jakie można sobie w ogóle wyobrazić”. Lekarze podkreślają, iż kilka placówek na świecie wykonuje takie zabiegi i ma związane z nimi doświadczenie.
Szpital Bielański i operacja serca o płodu. Jak wykonuje się zabieg poszerzenie zastawki?
W Szpitalu Bielańskim wykonywany jest zabieg rozszerzenia zwężonej zastawki u dziecka. To operacja wielogodzinna i arcyskomplikowana, ponieważ trzeba wprowadzić igłą tak, by, nie uszkodzić m.in. serca płodu i struktur wokół niego.
Wyobraźcie sobie, iż musimy wbić się do takiego bijącego serduszka w płodzie, który waży niecały kilogram, trafić 15-centymetrową igłą w odpowiednie miejsce i wykonać zabieg rozszerzenia zwężonej zastawki. Wprowadzamy igłę nad klatką piersiową płodu i w momencie kiedy jesteśmy ustawieni w dobrym miejscu, nad lewą komorą, żeby trafić w to serduszko i nie uszkodzić serca ani struktur wokół niego,jednym szybkim ruchem wprowadzamy igłę do lewej komory, ustawiamy się nad zastawką aortalną, która jest zwężona i nie pozwala, żeby ta krew wypływała z lewej komory. Wprowadzamy balon do zastawki, pompojemy ten balon, żeby troszkę zniszczyć tę zastawkę, żeby ją rozszerzyć i pozwoliła na wypływ krwi
– tłumaczy dr n. med. Robert Brawura-Biskupski-Samaha, ginekolog, perinatolog, który uczestniczy w interwencjach kardiologicznych u płodów w Szpitalu Bielańskim.
Operacje na sercach płodów najczęściej wykonuje się między 24. a 33. tygodniem ciąży i są jednymi z najtrudniejszych zabiegów wewnątrzmacicznych. Jednocześnie nowoczesny sprzęt ultrasonograficzny pozwala na diagnozowanie wad serca już od 12. tygodnia ciąży.
Prof. dr hab. n. med. Joanna Szymkiewicz-Dangel podkreśla, iż u tych dzieci lewa jest komora jest bardzo uszkodzona i pracuje źle, jest bardzo wrażliwa na każde nakłucie. Konieczne jest niesamowita precyzja, by dostać się do zwężonej zastawki (ma średnicę od 2,5 do 4,5mm, zależnie od wielkości płodu), gdzie wypływ krwi wynosi poniżej milimetra.
Co istotne, nie jest to zabieg położniczy, ale kardiologiczny. Jest to wspólna praca zespołowa kardiologów dziecięcych, neonatologów, ginekologów-położników, anestezjologów i perinatologów.
Zabiegi na sercach płodów to istotny krok w dalszym leczeniu dziecka. Gdyby zastawka nie została rozszerzona, wówczas mogłoby dojść do ostatecznego zahamowania jej rozwoju lub do ciężkiej wewnątrzmacicznej niewydolności krążenia, która może być również groźna dla zdrowia matki
Dr hab. n. med. Katarzyna Kosińska- Kaczyńska informuje, iż Szpital Bielański do 11 stycznia 2024 roku wykonał już 4 takie zabiegi, ale to dopiero początek. Już zaplanowane są trzy operacje. Kolejna zostanie przeprowadzona już w połowie stycznia 2024.
Specjalizujemy się w ciążach powikłanych wadami wrodzonymi płodu i bardzo się cieszę, iż wykonujemy bardzo ważne zabiegi terapii prenatalnej na sercach płodu. Mamy na miejscu wykwalifikowany zespół specjalistów ginekologii, położnictwa oraz perinatologii, czyli medycyny matczyno-płodowej, współpracujemy z kardiologami, neurochirurgami, neurologami dziecięcymi i dzięki temu jesteśmy jednym z nielicznych ośrodków, który oferuje tak szeroki wachlarz terapii płodu – ocenia dr hab. n. med. Katarzyna Kosińska
– Kaczyńska, prof. CMKP, kierownik Kliniki Położnictwa, Perinatologii i Neonatologii Szpitala Bielańskiego.
Adam Koleśnik z Pracowni Interwencji Sercowo-Naczyniowych Instytutu “Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” wyjaśnił, iż do zabiegu poszerzenia zastawki kwalifikowane są “płody u których jest szansa na „uratowanie” jednej z komór serca, a niekiedy życia płodów”. Dodał, iż jeżeli prenatalne badanie echokardiograficzne pokazuje, iż dziecko jest w dobrym stanie i z rozpoznaną wadą może bezpiecznie doczekać do porodu, co nie zmieni pourodzeniowych decyzji, wówczas zabieg nie jest przeprowdzany. Zaznaczył, iż interwencja wewnątrzmaciczna jest jedynie początkiem długiego i złożonego procesu leczenia.
Tylko w ubiegłym rok Szpitalu Bielański wykonał prawie siedemdziesiąt operacji wewnątrzmacicznych, m.in fetoskopowe operacje rozszczepu kręgosłupa u płodu, transfuzje dopłodowe, fetoskopowe zabiegi w zespole przetoczenia miedzy bliźniętami i innych powikłaniach ciąż wielopłodowych oraz uropatiach zaporowych.
Więcej wiedzy? Zobacz
i Facebook
Najmniejsze serca wymagają opieki najwyższej klasy specjalistów i najlepszej jakości sprzętu. Takich jak tu, w Szpitalu Bielańskim, w którym znakomity personel korzystając z najnowocześniejszego wyposażenia ratuje maleństwa, które jeszcze nie opuściły brzucha mamy. Wewnątrzmaciczne zabiegi serca to jedne z najtrudniejszych operacji, jakie można sobie w ogóle wyobrazić. Jestem dumny, iż jako warszawski samorząd możemy dołożyć swój wkład do tej bezcennej pracy – podkreśla Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy.
Foto: Szpital Bielański