Sześćdziesiąt razy ugodził żonę nożem. Ruszył proces zabójcy z os. Batorego

wpoznaniu.pl 1 dzień temu

W czwartek, 17 kwietnia, w Sądzie Okręgowym w Poznaniu rozpoczął się proces Zbigniewa G. Latem 2024 r. mężczyzna zamordował swoją żonę w mieszkaniu na os. Batorego.

Przypomnijmy, iż po fatalnym zdarzeniu służby do mieszkania na os. Batorego wezwał sąsiad Zbigniewa G. Zrobił to po tym, jak spotkał mężczyznę na klatce schodowej. Oskarżony miał powiedzieć mu tylko: „Zobacz, co się porobiło”. Nie potrafił wówczas wyjaśnić, dlaczego odebrał życie swojej żonie.

Jak informuje Radio Poznań, na sali sądowej 58-latek płakał i przepraszał swojego syna. Przyznał się do winy, ale nie składał wyjaśnień. Odpowiadał jedynie na pytania. Przed tragedią stan psychiczny oskarżonego wyraźnie się pogarszał. Jak sam przyznał w śledztwie, miał poczucie, iż przestaje być sobą – nie jadł, nie spał, tracił kontrolę nad tym, co robił i co go otaczało. Do tych okoliczności powracała sędzia Renata Żurowska podczas rozprawy.

To właśnie pogarszający się stan psychiczny oskarżonego stał się przyczyną sprzeczki z żoną. Zbigniew G. stanowczo odmawiał wizyty u psychiatry. Kłótnia z 58-letnią kobietą przerodziła się w szarpaninę, która zakończyła się tragedią.

Jak powiedział prokurator Michał Kurek, oskarżony miał ograniczoną w znacznym stopniu zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

Syn oskarżonego, który zeznawał jako świadek, przyznał, iż gdyby nie choroba, jego ojciec nie zabiłby żony.

Error happened.
Idź do oryginalnego materiału