i po świętach he,he... Dawniej jak dzieci były małe choinka stała do Matki Bożej Gromnicznej (02.02;) Teraz *dziadostwo* się pośpieszyło hi,hi... Ksiądz po kolędzie był, Trzech Króli wczoraj, więc dzisiaj akcja rozbierania choinki:( Prawdę mówiąc szkoda drzewka, bo w tym roku w ogóle nie sypały się igły. Kolejne święta dopiero po dwudziestym kwietnia, bo w tym roku Wielkanoc późno.
Najważniejsze, iż dzień jest już dłuższy od najkrótszego o cały kwadrans! Wiadomo *na nowy rok na barani skok*
Po dwudniowej zimie he,he... odwilż i wczesna wiosna hi,hi... Na termometrze +8 stopni! Po śniegu ani śladu:(( Nie licząc pozostałości na "Bałtyku" gdzie panuje swego rodzaju mikroklimat;) Mokro, błotnisto i szaro buro:( Piękna zimowa aura pewnie na jakiś czas przepadła:(
Dzisiaj stała przydomowa trasa i spokojna ósemka:)
Chciałoby się dłużej, ale obowiązki nie pozwalają. Cóż każde wyjście choćby najkrótsze jest fajne;) Kilka kilometrów szybszego przebierania nogami jest zawsze lepsze od "leżenia bykiem" hi,hi...
Miało być prawdziwe, zimowe morsowanie he,he... I znów trzeba poczekać na śnieg, mróz i lód.
Wczoraj była świąteczna gimnastyka, a co dalej? pełna improwizacja;) prawdopodobnie bieganie musi być i będzie! Do tego w międzyczasie kąpiel w zimnej wodzie i oczywiście pieczenie domowego chleba:))
W kalendarzu świąt nietypowych dziś: Dzień Dziwaka
Cytat dnia:
„Dano ci życie, które jest tylko opowieścią. Ale to już twoja sprawa, jak ty ją opowiesz i czy umrzesz pełen dni.”
- Marek Hłasko
Przysłowia:
- „Kiedy w styczniu rośnie trawa marna w lecie jest potrawa”
- „Gdy w zimie nie było śniegu to go wiele spadnie w Kwietniu”
- "Jeśli w styczniu deszcze leją nie ciesz się wielką nadzieją."
- "Po styczniu jasnym i białym będą w lato upały."