Światowy przebój w pielęgnacji. Co zawierają i jak działają francuskie kosmetyki apteczcne?

zdrowie.interia.pl 4 miesięcy temu
Zdjęcie: Interia DIY


Media społecznościowe dyktują trendy beauty, a jeden 30-sekundowy film może "sprzedać" więcej produktów, niż wielomilione kamapnie reklamowe reklamy za miliony. Po wielkim boomie na #k-beauty (kosmetyki koreańskie) przyszła moda na #frenchpharmacy. Do tego stopnia, iż francuskie apteki przeżywają prawdziwe oblężenie turystów, którzy szukają kultowych produktów. Ten fenomen to dobra okazja, by przyjrzeć się francuskim kosmetykom aptecznym. Co zawierają i jak działają?


Na czym polega francuska pielęgnacja?


Dlaczego Francuzki zawsze wyglądają dobrze, bez względu na wiek? Ich naturalne piękno nie jest zasługą chirurgów plastycznych, bo Francuzki z dumą noszą zmarszczki i starzeją się z godnością. Tajemnica tkwi w starannej pielęgnacji dostosowanej do rodzaju cery. Mieszkanki kraju nad Sekwaną najchętniej wybierają kosmetyki apteczne i nie zawsze są to nowości, często sięgają po te same produkty, których używały ich mamy i babcie.
W przeciwieństwie do azjatyckiej jest minimalistyczna jak styl paryżanek. Tutaj mniej znaczy więcej, a akcent stawia się na konkretne działanie i zaspokojenie potrzeb skóry. Nie ma wielogodzinnych rytuałów i nakładania kilkunastu kosmetyków jeden za drugim. Dla Francuzek liczy się efekt - dlatego stawiają na receptury apteczne, naukowo opracowane i produkowane w wyższych standardach. Co więcej, jeżeli kosmetyk dobrze działa, są mu wierne przez całe lata. Stąd kultowe produkty apteczne tj. woda termalna czy kremy stosowane przez makijażystów. Nic dziwnego, iż turystki z całego świata szturmują francuskie apteki i robią zapasy dermokosmetyków. Sprawdziliśmy, co kupują najczęściej.Reklama


Jakie francuskie kosmetyki apteczne biją rekordy popularności?


Viralowy trend w mediach społecznościowych sprawił, iż podczas wizyty we Francji należy udać się do apteki, kupić dermokosmetyki i koniecznie sfotografować się lub nakręcić rolkę na miejscu. Oczywiście jest również lista produktów, które wypada tam kupić. Co interesujące w większości przypadków nie są to preparaty, które można dostać tylko we Francji. Top produkty są znane od lat i uznawane za kultowe.


Skoncentrowane kremy odżywcze


Podczas Paryskiego Tygodnia Mody, te specyfiki sprzedają się szybciej niż francuskie bagietki! Receptury nie są rewolucyjne - na ogół mają kilkadziesiąt lat. To najlepszy przykład na to, iż Francuzki są niezwykle stałe w uczuciach jeżeli chodzi o sprawdzone kremy. Wiedzą, iż bogaty w substancje nawilżające i odżywcze krem jest doskonały zarówno w wydaniu sauté, jak i jako baza pod makijaż. W aptecznych kremach odżywczych francuskich marek znajdziemy takie składniki jak masło karité, proteiny soi oraz ekstrakt z liści aloesu. Nic wyjątkowego, żadnych innowacji - tylko to, co sprawdzało się u babci i mamy.


Regeneracja i ochrona - francuskie wody termalne


Te francuskie dermokosmetyki również biją rekordy popularności. Po pierwsze często są to receptury wielozadaniowe - chronią i jednocześnie łagodzą podrażnienia. To zasługa wód termalnych, które są bazą wielu z nich. Dobrym przykładem będzie tu woda pochodząca ze słynącego z leczniczych wód miasta Avène - jest ona bogata w pierwiastki i minerały, postbiotyczny składnik regenerujący [C⁺-Restore]™ oraz oczyszczające siarczany miedzi i cynku. Odwiedzając francuską aptekę warto kupić ją w sprayu lub kupić krem na jej bazie. Dlaczego, bo najczęściej jest to kosmetyk gęsty i treściwy, który podczas aplikacji zmienia swoją postać na bardziej wodnistą, co ułatwia rozprowadzanie na skórze.


Suchy olejek do ciała i włosów


Olejki są stałym wyposażeniem francuskich łazienek. Wersja z drobinkami złota to wieczorowy must have. Suchy olejek jest wielozadaniowy - Francuzki używają go do wszystkiego. Rozświetlają ciało latem i nadają jej piękny zapach. Nakładają na twarz, dłonie i włosy - jeden produkt do nawilżania całego ciała. Składy francuskich specyfików nie są inne od tych dostępnych w Polsce, co oczywiście nie stoi na przeszkodzie, aby przywieźć sobie taką pamiątkę z wyjazdu.


Mniej popularne dermokosmetyki francuskie, których musisz spróbować


Na koniec niedrogie perełki, które będą prawdziwą wakacyjną zdobyczą. jeżeli chcesz kupić we francuskiej aptece coś skutecznego lub lokalnego, postaw na te opcje.
Maseczki z naturalnej francuskiej glinki Montmorillonite i Illite
Francuska zielona glinka, znana także jako Montmorillonite lub Illite, jest jednym z najbardziej cenionych naturalnych składników stosowanych w kosmetyce. Te glinki mają wiele zalet i zastosowań, dzięki swoim unikalnym adekwatnościom. We francuskich aptekach można je dostać "za grosze" w proszku do przygotowania domowych maseczek. Można również znaleźć gotowe produkty, które mają ją w składzie.
Montmorillonite jest bogata w minerały, takie jak magnez, wapń, potas, mangan, krzem i żelazo. Jest bardzo absorpcyjna i doskonale nadaje się do oczyszczania skóry z zanieczyszczeń i nadmiaru sebum. Idealna dla skóry tłustej i trądzikowej. Glinka Illite zawiera wiele mikroelementów, które pomagają w regeneracji i odżywianiu skóry. Jest nieco mniej absorpcyjna niż Montmorillonite, dzięki czemu jest delikatniejsza dla skóry suchej i wrażliwej.


Krem z kwasem hialuronowym 0,2%
Dla Francuzek nawilżanie to podstawa pielęgnacji. Krem zawierający kwas hialuronowy w stężeniu 0,2% rozwiązuje wszystkie problemy suchej i odwodnionej skóry. Kosmetyk może być stosowany do każdego typu cery - mocno nawilża, regeneruje i działa przeciwzmarszczkowo. jeżeli nie wybierasz się do Francji na tour po aptekach, koniecznie wypróbuj kwas hialuronowy w tym stężeniu. Potrafi zdziałać cuda.


Dobry trend czy chwilowa moda?


Dopóki hasztag #frenchpharmacy jest obecny w mediach społecznościowych, zainteresowanie francuskimi dermokosmetykami rośnie. Fakt, iż warto naśladować Francuzki, bo zawsze wyglądają świeżo właśnie dzięki starannej pielęgnacji cery. Z drugiej strony potrzeby skóry są różne, więc zanim sięgniesz po "must have" sprawdź, czy będzie dla ciebie odpowiedni.
CZYTAJ TAKŻE:
Idź do oryginalnego materiału