Superwieżowce zmienią oblicze Toronto

bejsment.com 3 godzin temu

W ciągu ostatnich 15 lat skyline Toronto przeszedł ogromną metamorfozę, a las szklanych wież stale się zagęszcza. Mimo obecnych wyzwań rynkowych, w planach i w budowie wciąż znajdują się projekty, które mogą ponownie odmienić widok miasta.

Nowa wizualizacja, dołączona do dokumentów dotyczących przebudowy terenów Toronto Star przy Yonge i Front Street, przedstawia, jak może wyglądać panorama Toronto w nadchodzących latach. Obejmuje ona jedne z najbardziej ambitnych inwestycji ostatniej dekady:

Concord Canada House – ukończone bliźniacze wieże przy 23 Spadina Ave. mają 64 i 74 piętra i już wpływają na panoramę.

Union Park – megaprojekt z wieżami sięgającymi 71 pięter powrócił po latach ciszy, choć jego ostateczna forma może ulec uproszczeniu.

Forma – pierwszy z dwóch wieżowców Franka Gehry’ego pnie się w górę nad King West; na 84-piętrową drugą fazę wciąż czeka się z powodu spowolnienia rynku.

Union Centre – planowany 54-piętrowy biurowiec od Bjarke Ingels Group mógłby stać się jednym z najwyższych w Kanadzie, ale start prac uzależniony jest od odbicia rynku biurowego.

The Hub – Oxford Properties szuka głównego najemcy dla wieżowca, który ma powstać w miejscu przebudowanego Toronto Harbour Commission Building przy Bay i Harbour.

Pinnacle One Yonge – kompleks już walczy o tytuł najwyższego budynku w kraju, a w planach są kolejne trzy wieże mieszkaniowe.

Sugar Wharf Condos – faza 2 – trzy wieżowce do 85 pięter mogłyby radykalnie przeobrazić nabrzeże.

Pinnacle Lakeside – projekt reaktywowany po zmianie właściciela; prace ruszyły w 2023 roku.

Choć makieta przyszłej panoramy robi wrażenie, niepewność rynkowa – zwłaszcza w sektorach biurowym i mieszkaniowym – sprawia, iż nie wiadomo, które inwestycje doczekają się realizacji zgodnie z planem. Jedno jest pewne – jeżeli choć część z nich powstanie, Toronto wejdzie do elitarnego grona miast o najbardziej spektakularnych skyline’ach świata.

Idź do oryginalnego materiału