Strajk kanadyjskiej kolei sparaliżuje kontynent

Strajk kanadyjskich pracowników kolei, jeżeli nie zostanie gwałtownie zakończony, będzie miał poważny wpływ na największego partnera handlowego kraju, Stany Zjednoczone.
Jako zdecydowanie największy partner handlowy Kanady, Stany Zjednoczone odpowiadają za prawie dwie trzecie 1,5 biliona dolarów handlu światowego swojego północnego sąsiada. Ponadto główne porty przeładunkowe Kanady, które są źródłem wielu towarów importowanych do Stanów Zjednoczonych, są obsługiwane przez systemy kolejowe w tej chwili uwikłane w spór pracowniczy.

Podczas gdy pracownicy Canadian National Railway (CN) wrócili do pracy 23 sierpnia po tym, jak lokaut wszedł w życie o północy 22 sierpnia, lokaut pracowników w konkurencyjnej Canadian Pacific Kansas City (CPKC) do tej pory pozostał w mocy. Kanadyjski związek zawodowy kierowców ciężarówek Teamsters Union, który reprezentuje pracowników kolei, obiecał wznowić strajk w CN w poniedziałek.
CN i CPKC to dwaj najwięksi kanadyjscy operatorzy kolejowi.
Izby Handlowe USA i Kanady wydały 20 sierpnia wspólne oświadczenie , w którym stwierdziły, iż „Rząd Kanady musi podjąć działania, aby zapewnić niezawodną wymianę towarów między naszymi krajami”. „Wstrzymanie usług kolejowych będzie miało katastrofalne skutki dla kanadyjskich firm i rodzin oraz będzie miało znaczący wpływ na gospodarkę USA” — oświadczyli Suzanne P. Clark, prezes Izby USA, i Perrin Beatty, prezes Izby Kanadyjskiej. „Znaczny dwustronny handel i głęboko zintegrowane łańcuchy dostaw między Kanadą a Stanami Zjednoczonymi oznaczają, iż jakiekolwiek znaczące zakłócenia w ruchu kolejowym zagrożą źródłom utrzymania pracowników w wielu branżach po obu stronach granicy”.

Inne grupy biznesowe również naciskają na przedstawicieli rządu, aby interweniowali i zmusili obie strony do arbitrażu.
Według Departamentu Transportu USA , towary przewożone koleją między Stanami Zjednoczonymi a Kanadą osiągnęły wartość 113,9 mld dolarów, czyli 15 proc. całego handlu dwustronnego. Obejmowało to 41,6 mld dolarów eksportu i 72,2 mld dolarów importu, przewożonego w 1 571 503 kontenerach kolejowych.
Pod silną presją rząd Kanady skierował spór pracowniczy do rady krajowej w nadziei na szybkie rozwiązanie. Minister pracy Kanady, Steven MacKinnon, nakazał zakończenie strajku 22 sierpnia, żądając, aby Canada Industrial Relations Board (CIRB) narzuciła wiążący arbitraż związkom zawodowym i spółkom kolejowym.
Kanadyjskie pociągi przewożą towary o wartości ponad 700 milionów dolarów dziennie; w 2023 r. przetransportowano ponad 375 milionów ton ładunków. Biorąc pod uwagę powiązania handlowe między dwoma krajami, amerykańskie firmy uważnie obserwują rozwój sytuacji na północy. Branże, takie jak producenci samochodów, są w dużym stopniu uzależnione od Kanady w zakresie komponentów.

Samochody i części samochodowe należą do największych towarów przewożonych koleją między Kanadą a Stanami Zjednoczonymi. Według Departamentu Transportu USA, w czerwcu wartość tych przesyłek wyniosła ponad 4 miliardy dolarów .
Jeśli strajk kolejowy będzie kontynuowany, będzie miał również szczególnie dotkliwy wpływ na branże takie jak chemikalia, rafinerie, drewno, budownictwo, węgiel, zboże i nawozy, które polegają na transporcie kolejowym w przypadku dalekobieżnych przesyłek. Ze względu na wielkość przesyłek, transport produktów ciężarówkami nie jest opłacalną opcją dla wielu z tych branż, a niektóre mogą zostać zmuszone do zamknięcia się do czasu wznowienia transportu.
Chlor jest jednym z produktów, który będzie dotknięty. Jest on używany do uzdatniania wody pitnej, a zakłady uzdatniania wody zwykle mają zapas chloru na mniej niż dwa tygodnie, co sprawia, iż ​​są one zależne od ciągłych dostaw, aby utrzymać działalność.
Przed strajkiem kanadyjskie koleje przestały przyjmować nowe zamówienia na transport materiałów niebezpiecznych, aby zapobiec ich utknięciu na torach. Dostawy towarów łatwo psujących się również zostały tymczasowo wstrzymane. Ponadto wiele dóbr konsumpcyjnych jest transportowanych koleją bezpośrednio do Stanów Zjednoczonych po rozładowaniu ich ze statków towarowych w portach Kanady.

Porty są w dużym stopniu uzależnione od kolei, a Port of Halifax informuje, iż około 60 procent kontenerów towarowych, które przechodzą przez ten port, jest ładowanych na pociągi. Vancouver Fraser Port Authority prosi firmy żeglugowe o opóźnienie dostaw, a wiele firm żeglugowych poszukuje alternatywnych portów do dostarczania ładunków.
CPKC wydało 22 sierpnia oświadczenie , w którym stwierdziło, iż w ciągu ostatniego roku negocjacji ze związkami zawodowymi operator kolejowy „negocjował w dobrej wierze”.
„Jednak pomimo naszych starań jasne jest, iż negocjacje z TCRC [Teamsters Canada Rail Conference] nie są możliwe” – czytamy w komunikacie.

CPKC oświadczyło, iż „kierownictwo TCRC przez cały czas stawia nierealne żądania” i „ponownie przedstawiło swoją stałą ofertę” dla obu stron przystąpienia do wiążącego arbitrażu w celu rozwiązania pozostałych kwestii.
„Przyjęcie tej oferty przez TCRC natychmiast zakończyłoby przerwę w pracy i złagodziłoby dalsze szkody i zakłócenia w łańcuchach dostaw i naszej gospodarce” – oświadczył CPKC.