Kandydat na prezydenta Grzegorz Braun wtargnął do szpitala w Oleśnicy i uniemożliwiał pracę ginekolożki Gizeli Jagielskiej – stanowisko w tej sprawie wystosowało prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej.
Atak Grzegorza Brauna
16 kwietnia w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy pojawił się europoseł i kandydat w wyborach prezydenckich Konfederacji Korony Polskiej – odmówił modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci, a potem uniemożliwiał pracę dr Gizeli Jagielskiej, specjalistce położnictwa i ginekologii oraz medycyny matczyno-płodowej.
Braun chciał zatrzymać lekarkę, która przeprowadziła zabieg legalnej aborcji.
Lekarka przez ponad godzinę nie mogła wykonywać swoich obowiązków, a oddział, nad którym czuwała, pozostawał bez nadzoru.
Braun obrażał ją i groził. Była popychana i szarpana – poinformował o tym TVN24.
Reakcja samorządu lekarskiego
Stanowisko w tej sprawie wystosowało prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej, które domaga się od organów państwa stanowczej reakcji.
– Zakłócanie pracy lekarzy i narażanie przez to na utratę życia lub zdrowia leczonych tam pacjentów nie ma i nie może mieć żadnego wytłumaczenia czy usprawiedliwienia. Zachowania takie są przekroczeniem wszelkich granic prawnych, moralnych i etycznych – skomentowała NRL, podkreślając, iż występki powinny być w zdecydowany sposób penalizowane.
– Tę sytuację uznajemy za niedopuszczalną – podsumowano.
Stanowisko w całości poniżej.