Specjalistyczny wyjazd do Warszawy i… zepsuta pompa insulinowa- relacja Rampowiczki Kasi

rampa.net.pl 6 miesięcy temu

Trochę o przygotowaniach do wyjazdu…

Początek tygodnia rozpoczynamy od przygotowań do wyjazdu specjalistycznego do Warszawy.

Wyniki i dziennik żywienia, o które prosiła Pani dietetyk wysłałam mailem do Instytutu Diabetologii. Audycja radiowa do też już przygotowana- jest w redakcji. Podobnie jak nowa publikacja dla Portalu Rampa. Jednym słowem wszystko gotowe!

Jakie przygody miałam na wyjeździe?

Nigdy nie wiadomo, co przyniesie nam przyszłość. Na moje nieszczęście pompa insulinowa zepsuła się i wyzionęła ducha…. W Instytut Diabetologii – zespół specjalistów dla osób z cukrzycą na wizycie u Pani Profesor. Tymczasowo jestem na terapii ,,penami” ( metoda wielokrotnych wstrzyknięć ).

Ile trwa załatwianie dokumentów o uszkodzeniu pompy?

Samo załatwienie formalności poszło bardzo szybko… Po wizycie u Pani Profesor zadzwoniłam na infolinię do firmy ,,Medtronic” i dokonałam zgłoszenia. Zaraz po tym , załatwiałam list pogwarancyjny o niedziałającej pompie insulinowej… Biedaczka wyzionęła ducha i zostawiła mnie w próżni z penami w odwodzie… Jej korpus porzuciłam w elektrośmieciach na Zawodziu. Tam dokonano utylizacji.

Jaki będzie koszt nowej pompy?

Koszt nowej pompy, cytuję: „System MiniMed 780G to cena ok. 20 000 zł, ale z osprzętem, dla klienta około 23 999 zł.”

Takie są orientacyjne ceny pomp insulinowych dostępnych na rynku. Podłączenie i szkolenie przeprowadzi moja lekarka prowadząca Pani Profesor Ewa Pańkowska z Instytutu Diabetologii w Warszawie. Sprawy są w toku załatwiania….

Warto nawiązywać kontakty z użytkownikami danej pompy…

Szczęście w nieszczęściu , iż mam kontakty i znajomości z użytkownikami pomp insulinowych. Z takich ciekawostek, to osoby mające chorobę Durhinga (skórną postać celiakii), mają przeciwskazania do terapii osobistą pompą insulinową. To wszystko ze względu na przewlekły stan zapalny skóry. A tego przedstawiciele medyczni Wam tego nie powiedzą.

Kolejną kwestią jest to , iż brakuje systemu wsparcia i pomocy również od tej strony finansowej by dobrać system tak, aby nam ułatwił życie, a nie utrudnił… Nikt też niestety nie bierze się pod uwagę ograniczeń manualnych. Mam na myśli fakt, iż tylko jedną rękę mam sprawną. Nikt nie przywiązuje do tego uwagi.

Jak wyglądała aktualizacja mojej trwającej zbiórki?

Przyznam się szczerze, iż przejście na peny było dla mnie ponownym szokiem. Z pomocą pompy insulinowej macie dokładne dawkowanie „hormonu ” insuliny, a na penach tego nie ma. Pójdzie dawka i amen w pacierzu , nie można tego cofnąć….

Gdy tylko się o tym dowiedziałam, napisałam maila z informacją do fundacji ,,Się pomaga”. Po kilku dniach została opublikowana bardzo potrzebna aktualizacja zbiórki.

To wszystko ode mnie… Na dziś. Ciąg dalszy nastąpi!

Opracowanie wpisu: Katarzyna Liszcz – asystentka redaktora Portalu Rampa – Pokonujemy Bariery

Jeśli ktoś z Czytających chciałby wesprzeć zbiórkę Kasi zostawiamy link:

https://www.siepomaga.pl/kasia-liszcz

Idź do oryginalnego materiału