Tradycyjny sos czosnkowy przygotowuje się na bazie czosnku, jogurtu naturalnego, majonezu oraz przypraw (soli i pieprzu). To wystarczy, by stworzyć aromatyczny sos do pizzy, mięs, jajek czy kanapek. Przynajmniej w teorii. W praktyce zawsze czegoś mi w nim brakowało. Długo szukałam składnika, który mógłby uzupełnić jego smak. Wreszcie znalazłam idealne połączenie. „Płynne złoto” okazało się strzałem w dziesiątkę.
Jak podkręcić smak sosu czosnkowego?
Moją „tajną bronią” jest miód. Wystarczy jedna łyżeczka, by „podkręcić” smak dipu. Oczywiście można dodać go więcej. Wszystko zależy od indywidualnych preferencji. Trzeba tylko uważać, by nie przesadzić. Żaden ze składników nie powinien dominować w sosie czosnkowym. W przeciwnym razie straci on swój charakterystyczny smak, a przecież nie o to chodzi. Dlatego warto zacząć od małych porcji miodu i stale sprawdzać, czy jego ilość jest odpowiednia.
Jaki miód najlepiej sprawdzi się w sosie czosnkowym? Ja wykorzystuję odmianę wielokwiatową. Jest bogatym źródłem składników odżywczych i polifenoli. Poza tym ma lekko słodkawy smak, co daje bardzo interesujący efekt. Rzecz jasna, nic nie stoi na przeszkodzie, by poeksperymentować również z innymi rodzajami miodu. Warto to zrobić, by znaleźć swój własny przepis na idealny dip. Należy przy tym korzystać ze świeżych i naturalnych produktów.
Co jeszcze można dodać do sosu czosnkowego?
Miód to niejedyny składnik, który może wzbogacić smak sosu czosnkowego. Dobrze sprawdzi się również koperek, ostra papryka, musztarda, tymianek lub oregano. Oczywiście należy je dodawać w niewielkich ilościach i nie przesadzać z liczbą dodatkowych składników w jednym dipie. Ich nadmiar zaburzy proporcje smakowe i sprawi, iż dip straci swój charakterystyczny, czosnkowy „sznyt”.