Rozpoczął się sezon grzewczy, a wraz z nim zatrucia tlenkiem węgla. W związku z ulatniającym się czadem mazowieccy strażacy interweniowali blisko 50 razy od początku miesiąca. Na szczęście nie doszło do przypadku śmiertelnego.
Rzecznik prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP Karol Kroć podkreśla, iż w wielu przypadkach życie ratowały czujniki czadu.
— Coraz częściej czujki są montowane. Mamy już przypadki, gdzie tuż po zamontowaniu, wystąpił alarm w mieszkaniu, dzięki czemu służby zostały zaalarmowane, przed narażeniem mieszkańców na skutki zatrucia — mówi Kroć.
Objawy, które mogę wskazywać na zatrucie tlenkiem węgla to ból głowy, zawroty głowy, nudności, wymioty, zaburzenia równowagi czy osłabienie.