Setki Polaków deportowanych z Holandii

tygodnikprogram.com 3 godzin temu

W Holandii rośnie liczba deportacji bezdomnych obywateli Unii Europejskiej – głównie z Polski i Rumunii. Według portalu Balkan Insight, coraz więcej osób zmagających się z uzależnieniami i problemami psychicznymi jest usuwanych z kraju w ramach polityki mającej ograniczyć skalę bezdomności w miastach.

Niektórzy eksperci i organizacje pozarządowe określają te działania jako nielegalne i sprzeczne z zasadami UE, podczas gdy inni twierdzą, iż mogą one stanowić dla deportowanych szansę na rozpoczęcie życia od nowa.

– Państwo holenderskie chciało się mnie pozbyć, bo nie pracowałem i nie miałem żadnych dokumentów ani zakwaterowania – powiedział portalowi 42-letni Polak deportowany w lutym tego roku.

Choć idea Unii Europejskiej zakłada swobodny przepływ osób w strefie Schengen, prawo dopuszcza deportację obywateli UE, jeżeli nie spełniają określonych wymagań – na przykład nie utrzymują się samodzielnie lub stanowią zagrożenie dla porządku publicznego.

Z danych holenderskiego Urzędu ds. Repatriacji i Wyjazdów (DTenV) wynika, iż w 2024 roku kraj musiało opuścić 690 obywateli UE, wobec 290 w roku 2019. Decyzje o deportacjach – określanych urzędowo jako „transfery” – podejmuje Urząd ds. Imigracji i Naturalizacji (IND), najczęściej z powodu „powodowania uciążliwości”.

Największą grupę deportowanych stanowią migranci żyjący na ulicy, głównie z Europy Środkowo-Wschodniej. Liczba Polaków odesłanych z Holandii wzrosła z 156 w 2020 roku do 356 w 2024 roku. Większość z nich spędziła w kraju kilka lat, borykając się z uzależnieniami i problemami psychicznymi. Część po powrocie do Polski i tak wraca do Holandii.

Osoby deportowane ponownie otrzymują status „usuwalnych”, co oznacza utratę prawa do pomocy społecznej i możliwość natychmiastowego wydalenia z kraju. W praktyce holenderskie władze często wykorzystują przepisy dotyczące zakłócania porządku publicznego – wielokrotne interwencje policji wobec tej samej osoby mogą prowadzić do skierowania sprawy do urzędu imigracyjnego.

Po wydaniu decyzji o deportacji migrant ma 28 dni na opuszczenie kraju lub złożenie odwołania. Choć dokumentacja powinna być dostępna w języku ojczystym, wielu bezdomnych nie otrzymuje tłumaczenia, co w praktyce uniemożliwia im skuteczne dochodzenie swoich praw.

Na pdost. Polsat News

Idź do oryginalnego materiału