Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przewiduje, iż Rosja straci co najmniej 50 miliardów dolarów rocznie z tytułu ostatnio nałożonych sankcji na rosyjskie firmy naftowe. Jak poinformował na komunikatorze Telegram, obecne restrykcje już przynoszą Moskwie znaczące straty.
22 października amerykański Departament Skarbu nałożył sankcje na rosyjskie koncerny naftowe Rosneft i Lukoil oraz ich spółki zależne. To pierwsze sankcje wymierzone w rosyjskie firmy podczas drugiej kadencji prezydenta Donalda Trumpa. Ukraiński prezydent podkreślił, iż przy dalszej konsekwentnej presji finansowe konsekwencje dla Rosji będą jeszcze bardziej dotkliwe.
Rynek nie docenia skutków sankcji
Reakcja rynku ropy naftowej na nowe restrykcje okazała się jednak zaskakująca. Cena ropy Brent, globalnego benchmarku, spadła w ostatni czwartek o 0,8 procent z 66 dolarów za baryłkę do 64,42 dolara. Patrick Pouyanné, prezes koncernu Total, ostro skrytykował tę reakcję podczas spotkania z analitykami po publikacji wyników firmy. «Jestem bardziej "byczy" niż choćby kilka dni temu, bo zaczynam sobie zdawać sprawę, iż te sankcje będą miały rzeczywisty wpływ na rynek. Myślę, iż rynek nieadekwatnie ocenia ich znaczenie», powiedział Pouyanné.
Chiny wstrzymują zakupy rosyjskiej ropy
Według informacji szefa ukraińskiego wywiadu zagranicznego Oleha Iwaszczenki, który złożył raport prezydentowi Zełenskiemu, Chiny tymczasowo wstrzymały zakupy rosyjskiej ropy. Agencja Reuters podała, powołując się na źródła, iż decyzja ta obowiązuje «przynajmniej w perspektywie krótkoterminowej» i podyktowana jest obawą przed sankcjami. Zełenski zaapelował na Telegramie o większe zaangażowanie Państwa Środka: «Ważne jest, aby Chiny przyłączyły się do wysiłków zmierzających do zatrzymania ciągłych prób Rosji rozszerzania i przeciągania wojny. Nasi dyplomaci otrzymają odpowiednie zadania na podstawie informacji o spotkaniach, które w ostatnich dniach odbyły się w regionie».
Prezydent Ukrainy podkreślił również, iż dostawy ropy z państw arabskich mogą zapobiec destabilizacji cen. «Dostawy ropy z państw arabskich na rynek światowy z pewnością są w stanie zapobiec wszelkiej destabilizacji i skokom cen, którymi straszą Rosjanie», napisał na Telegramie. Trzy indyjskie rafinerie również zaprzestały zakupu rosyjskiej ropy w wyniku nowych sankcji, co doprowadziło do wzrostu stawek wynajmu tankowców.
W ubiegłym tygodniu Zełenski rozmawiał z europejskimi przywódcami o środkach dotyczących rosyjskiej floty tankowców. «W pełni wdrożone muszą zostać też środki dotyczące rosyjskiej floty tankowców», zaznaczył prezydent. Ukraina regularnie wymienia się danymi z kluczowymi państwami dotyczącymi rosyjskich podmiotów, które powinny zostać objęte sankcjami, a partnerzy rozważają znaczną część ukraińskich propozycji.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).











