Rzekomy pomór drobiu na Mazowszu. Są nowe przypadki

rdc.pl 5 godzin temu

Dwa ogniska rzekomego pomoru drobiu odnotowano w powiecie mińskim.

W miejscowości Rudka w gminie Mrozy w dwóch gospodarstwach wirus wykryto u kur. Jak mówi mazowiecki wojewódzki lekarz weterynarii Anna Duras, pierwsze przypadki stwierdzono 30 listopada, kolejne 4 grudnia.

To były gospodarstwa przyzagrodowe liczące odpowiednio 35 i 27 kur. Kury wykazywały takie objawy jak biegunka, kaszel, kichanie. Były upadki w pierwszym gospodarstwie, padło ich 24, w drugim 7 – informuje.

Jakie środki ochrony?

Gospodarstwa przyzagrodowe mogą, ale nie muszą stosować mat dezynfekcyjnych i zasad bioasekuracji. Wirus jednak wciąż jest niebezpieczny.

Oznacza to, iż rzekomy pomór drobiu jest zarówno w gospodarstwach komercyjnych, jak i w gospodarstwach niekomercyjnych. Zasady biosekuracji powinny być zachowane zarówno w tych małych gospodarstwach, jak i dużych, bo wirus krąży w środowisku i może być w łatwy sposób przeniesiony przez człowieka bądź dzikie ptaki – podkreśla Duras.

W tym przypadku wyjątkowo nie zostały wprowadzone strefy zapowietrzenia i zagrożenia.

W tym roku w Polsce stwierdzono 134 ogniska rzekomego pomoru drobiu, po połowie (67) w gospodarstwach komercyjnych i niekomercyjnych. Zutylizowano blisko 6,7 mln sztuk drobiu.

Idź do oryginalnego materiału