Rozwód to cierpienie dziecka. Pomocą będzie psychoterapia dziecięca I

leczenieosobowosci.pl 2 lat temu

W porównaniu do zeszłego roku liczba rozwodów wzrosła o 14%. Oznacza to, iż problem rozpadu rodziny dotyka coraz większej liczby dzieci. W takiej sytuacji ich zachowanie się zmienia, zaczynają się problemy wychowawcze. Niezbędna wówczas okazuje się psychoterapia dzieci.

Czym dla dziecka jest rozwód rodziców?

Rozwód rodziców jest dla dziecka jak koniec świata. Nagle traci ono stabilizację i poczucie bezpieczeństwa. A to za sprawą wielkich zmian w jego życiu. Jedno z rodziców się wyprowadza, kontakt z nim jest rzadszy. I jeszcze ta napięta atmosfera w domu.

Dziecko czuje się skołowane i sfrustrowane. Nie rozumie, co się stało. Może choćby zacząć siebie obwiniać za zaistniałą sytuację. Przypomina sobie wówczas momenty, gdy rodzice się na nie zezłościli, i wyolbrzymia je. Pojawia się również obawa, iż straci i drugiego rodzica.

Rozwód rodziców jest zatem traumą, z którą dziecko nie potrafi sobie poradzić. warto wówczas postawić na psychoterapię dziecięcą.

Co w zachowaniu/funkcjonowaniu dziecka powinno zaniepokoić?

Dziecku trudno jest poradzić sobie z własnymi emocjami. Odzwierciedleniem tego jest zmiana w jego zachowaniu. To, jak gwałtownie rodzice zwrócą na to uwagę, zależy od tego, jak silną relację mieli wcześniej z dzieckiem.

Na pewno zaniepokoić powinny wycofanie, zobojętnienie i apatia. Dziecko wówczas nie chce się bawić ani rozmawiać, traci kontakt z kolegami. Stopniowo zaczyna opuszczać się w nauce.

Wszystko to wskazuje na rozwój depresji dziecięcej. Dodatkowo, dziecko może odczuwać różnego rodzaju bóle (jeśli nie ma przyczyn medycznych). Pojawiają się problemy ze snem. U kilkulatków może choćby dojść do cofnięcia się w rozwoju. Wskazują na to: moczenie nocne, płaczliwość, ssanie kciuka czy budzenie się w nocy z krzykiem.

Czego rodzice w trakcie rozwodu nie powinni robić, by nie skrzywdzić dziecka?

Rozwód to nie tylko ciężkie przeżycie dla dziecka, ale i dla samych rodziców. Rzadko zdarza się, iż rozstają się oni w pokoju. O wiele częściej realizowane są w konflikcie, który zaczął się na długo przed rozstaniem. To właśnie ten konflikt doprowadził do końca ich związku.

Jego przyczyn może być wiele. Zawsze jednak wiąże się on z ogromnym stresem i nerwami. Zdarza się wówczas, iż rodzice przestają być sobą. Przepełnieni wzajemną nienawiścią zadają sobie ból. Niestety często nie są w stanie zauważyć cierpienia dziecka. Przez to popełniają błędy, które mają negatywne skutki dla niego. Czasem nieodwracalne.

Pozorne bagatelizowanie uczuć dziecka

Jak wspominaliśmy, dziecko w takiej sytuacji staje się płaczliwe. Rodzic (rodzice) stara się wtedy odwrócić jego uwagę od bólu, zmieniając temat. Może też próbować wymyślać mu różne zajęcia, np. wspólne pieczenie ciasteczek. Niekiedy próbuje wywołać uśmiech na twarzy dziecka.

W ten sposób rodzic chce zmniejszyć cierpienie swojej pociechy. Niestety przynosi to efekt odwrotny do zamierzonego. Dziecko bowiem zaczyna dusić w sobie emocje. A działania rodzica odbiera jako bagatelizowanie jego uczuć. Z racji wieku trudno mu to wyrazić. Z punktu widzenia dziecka, traci ono oparcie w rodzicu. Zamyka się zatem w sobie i przestaje ufać bliskim.

Nie oznacza to jednak, iż rodzice nie powinni wprost udzielić mu wsparcia. Wręcz przeciwnie. Ono tego potrzebuje. Jego forma natomiast powinna być inna. Trzeba pozwolić dziecku się wypłakać, a niekiedy i wykrzyczeć. W tym trudnym okresie potrzebuje ono obecności rodziców, a przede wszystkim przytulenia. Wspólne siedzenie w ciszy działa dużo lepiej aniżeli odwracanie uwagi od problemu.

W kolejnej części naszego artykułu dowiedzą sie Państwo, jak postępować z dzieckiem, aby rozwód miał na nie jak najłagodniejszy wpływ, a także kiedy warto udać się na psychoterapię dziecięcą Zapraszamy!

Idź do oryginalnego materiału