Rozpoczęło się szczepienie lisów. Uważajmy na naszych pupili

W czwartek w małopolskich lasach zaczęła się akcja szczepienia lisów. Powinniśmy w związku z tym uważać na zwierzęta domowe.

Pomiędzy 18 a 26 służby weterynaryjne będą zrzucać z samolotu szczepionki, które stanowią przynęty o stałej konsystencji w postaci krążka lub kostki koloru brązowo-zielonego do brązowego o intensywnym zapachu rybnym, zawierająca wewnątrz blister aluminiowo-plastykowy wypełniony zawiesiną koloru pomarańczowego do czerwono-fioletowego.

Wojewódzki lekarz weterynarii informuje, iż immunoprzynęta nie jest szkodliwa ani dla zwierząt domowych, ani dla wolno żyjących. Zaleca jednak, by nie wypuszczać bez opieki psów i kotów, a idąc na spacer z czworonogami, bezwzględnie używać smyczy i zakładać pieskom kaganiec w czasie akcji i do dwóch tygodni po jej zakończeniu.

Kapsułek o szarozielonym kolorze nie należy podnoście, ani choćby dotykać. Szczepionka w stanie płynnym może przedostać się do organizmu poprzez skaleczenia, błonę śluzową nosa i jamy ustnej oraz oko. W razie kontaktu człowieka z preparatem, należy umyć wodą z mydłem miejsca kontaktu z preparatem i zgłosić się do lekarza.

Jeśli nasz pupil miałby kontakt ze szczepioną, konieczna jest wizyta profilaktyczna u lekarza weterynarii.

„W celu skutecznego i bezpiecznego przeprowadzenia szczepień proszę wszystkich o dostosowanie się powyższych zaleceń, a rodziców i opiekunów o przekazanie stosownych informacji dzieciom” – apeluje Agnieszka Szewczyk-Kuta, małopolska lekarz weterynarii.