Rosyjski atak dronów uderzył w Kijów w sobotę rano, raniąc osiem osób. Pięć z nich trafiło do szpitala. W budynkach mieszkalnych w dzielnicach darnickiej i dnieprowskiej wybuchły pożary, na miejscu działają służby ratunkowe.
Rosja użyła w ataku dronów Shahed-131/136. Pożar wybuchł w 24-piętrowym budynku mieszkalnym w dzielnicy darnickiej na lewym brzegu Dniepru oraz w bloku mieszkalnym w dzielnicy dnieprowskiej.
Kliczko poinformował na Telegramie: "Jak na razie w stolicy na skutek ataku wroga rannych zostało osiem osób, pięć z nich zostało hospitalizowanych".
Rakiety manewrujące w powietrzu
Rosyjskie bombowce strategiczne Tu-95 wystrzeliły również rakiety manewrujące. Media i kanały monitorujące sytuację w ukraińskiej przestrzeni powietrznej ostrzegały wcześniej w sobotę rano przed zagrożeniem ze strony dronów i rakiet.
Według portalu Ukraińska Prawda służby ratunkowe aktywnie pracują w miejscach pożarów.
Dokładna liczba użytych środków bojowych nie pozostało znana. Część dronów i rakiet wciąż znajduje się w powietrzu.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).












