Trend, który podbija TikToka, nie wymaga ani siłowni, ani specjalistycznego sprzętu. Wystarczą wygodne buty i odrobina determinacji. Metoda „6‑6‑6" to nowy sposób na podkręcenie metabolizmu i poprawę samopoczucia, oparty na podejmowaniu 3 form aktywności w konkretnych przedziałach czasowych. To doskonały rytuał dla osób z otyłością, nadwagą i problemami zdrowotnymi, uniemożliwiającymi intensywny, interwałowy wysiłek fizyczny.
Czym jest metoda "6-6-6"?
Nowy trend fitness, który szturmem podbił TikToka, nazwano „6‑6‑6 walking challenge” ze względu trzy filary, na których bazuje. Codzienna aktywność składa się z trzech jasno określonych części: 6 minut rozgrzewki, 60 minut spacer, 6 minut wyciszenia. Dodatkowo, według zaleceń ekspertów, wszystko najlepiej wykonać o godzinie 6:00 rano lub 6:00 wieczorem. To „diabelskie” potrójne 6 przyciąga uwagę, ale wbrew nazwie nie kryje się tu nic mrocznego. To prosty i zdrowy sposób na codzienny ruch.
Jak wygląda struktura spaceru krok po kroku?
Cały spacer powinien trwać 72 minuty, z czego:
- 6 minut poświęcamy na łagodną rozgrzewkę – może to być spacer w miejscu lub delikatne rozciąganie.
- 60 minut to adekwatny spacer w tempie umiarkowanym lub szybszym, zależnie od możliwości.
- Na koniec – kolejne 6 minut na cool-down, czyli spokojne zakończenie treningu.
To wszystko można wykonać praktycznie w dowolnym miejscu i bez specjalnego sprzętu.
Jakie korzyści niesie metoda "6-6-6"?
Codzienny spacer trwający 60 minut, wykonywany w ramach „6‑6‑6 walking challenge”, pozwala osiągnąć poziom od 6 000 do 7 000 kroków dziennie, co może zmniejszyć ryzyko śmiertelności, poprawić funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego, wzmocnić kości, zwiększyć insulinowrażliwość oraz poprawić funkcje mózgu. Podkręci także metabolizm, co z kolei przyczyni się do szybszej redukcji masy ciała – zwłaszcza, jeżeli zadbamy o regularność i odpowiednio zbilansowaną dietę z deficytem kalorycznym. To wszystko bez konieczności katowania się siłownią czy skomplikowanymi treningami. Ten wyzwanie bazuje na najprostszej formie ruchu – spacerze – i właśnie dlatego zyskuje popularność.
Czy godziny wykonywania ćwiczeń w ramach metody "6-6-6" mają znaczenie?
Choć nazwa sugeruje spacery o 6:00 rano lub wieczorem, eksperci podkreślają, iż kluczowa jest regularność, nie pora dnia. Godzina 6 jest symboliczna i może pomóc w budowaniu rytuału, ale jeżeli komuś bardziej odpowiada inna pora, przez cały czas jest w stanie osiągnąć te same efekty. Ważne jest, by utrzymać codzienną rutynę i nie pomijać rozgrzewki ani wyciszenia. To właśnie ta struktura tworzy pełny, zrównoważony trening. Eksperci zachęcają, by zacząć od dostosowania wyzwania do swoich możliwości. choćby krótsze spacery, o ile wykonywane regularnie, przynoszą korzyści. jeżeli 60 minut wydaje się na początku zbyt obciążające, można zacząć od 30 i stopniowo wydłużać czas. Warto też przygotować playlistę, podcast lub po prostu wyjść z kimś na wspólny spacer. Łatwiej wtedy utrzymać motywację.
View Burdaffi on the source website
