Przestępcy podrabiający leki – komentuje Łukasz Pietrzak

termedia.pl 14 godzin temu
Zdjęcie: PAP/Paweł Supernak


Na początku października funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Polskiej Agencji Antydopingowej zatrzymały w Wielkopolsce przestępców podrabiających leki, w tym stosowany w cukrzycy i odchudzaniu Ozempic, którego brakuje na polskim rynku – o zdarzeniu mówi główny inspektor farmaceutyczny Łukasz Pietrzak.



– Nielegalna sprzedaż leków przez internet jest niepokojącym zjawiskiem. Nasz urząd aktywnie śledzi tego typu aktywności i wdraża narzędzia, aby temu przeciwdziałać. Przekazujemy wiele zgłoszeń do organów ścigania. Co więcej, w Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym funkcjonuje oficer łącznikowy, za pomocą którego informacje o takich przestępstwach błyskawicznie trafiają do odpowiednich komórek w CBŚP oraz policji – mówi ekspert w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”.

Zatrzymana niedawno grupa podrabiała i sprzedawała nie tylko analogi GLP-1 [środek przeciwcukrzycowy i na odchudzanie – red.], ale także środki anaboliczne, leki przeciwbólowe i choćby substancje psychotropowe.

– Za wcześnie jeszcze, aby ocenić skalę tego procederu, a tym bardziej dokładny skład podrabianych produktów. Nie wiemy, czy były to rozcieńczone oryginalne leki, sól fizjologiczna czy może woda z kranu, jak to się niejednokrotnie w takich przypadkach zdarza. Czasem przestępcom wystarcza tylko podrobienie opakowania i nie silą się już na fałszowanie produktu i zdarza się, iż do fiolki trafia na przykład płyn, którego czystość mikrobiologiczna jest bardzo wątpliwa. W wyniku wstrzyknięcia pod skórę takiej mikstury może dojść do zakażenia i poważnych konsekwencji zdrowotnych. Grupa z Wielkopolski sprzedawała leki przez stronę internetową i mimo iż taka działalność jest nielegalna, o dziwo znajdowała kupców – opisuje w „DGP” Łukasz Pietrzak.

Idź do oryginalnego materiału