Jako dziecko jadłam z koleżankami puchate kotki każdej wiosny. Wierzyłyśmy, iż zjedzenie kotka, który przy przełykaniu miło łaskotał podniebienie, przyniesie szczęście. Nie jestem w stanie sobie przypomnieć, kto mi powiedział, iż kotki można bezpiecznie jeść – po prostu pamiętam, iż jadłam je jako dziecko. Dużo później dowiedziałam się, iż bazie nie tylko są jadalne, ale mają delikatne adekwatności wspomagające odporność, a zielarze polecają je jako wsparcie przy przeziębieniach.
Jakie adekwatności ma wierzba?
Wierzba nazywana jest czasem ziołową aspiryną, ponieważ zawiera kwas salicylowy, który działa przeciwzapalnie, przeciwbólowo i przeciwgorączkowo. Najpopularniejszym surowcem zielarskim jest kora wierzby i można ją kupić w sklepach z ziołami. W medycynie ludowej stosowano korę, gałązki i liście.
Mleko baziowe – co to jest?
Mleko baziowe często jest polecane na zielarskich i poświęconych dzikiej kuchni blogach jako łagodny napój, który może być wsparciem przy przeziębieniach. Dla przykładu tak o mleku baziowym pisze na swoim blogu Klaudyna Hebda: »Napar z bazi działa lekko przeciwzapalnie, napotnie i przeciwbólowo. Jest więc polecany przy przeziębieniach, grypie i innym grypopodobnych „dziadostwom” (...). Możesz użyć bazi świeżych, możesz użyć suszonych (lub ususzyć sobie na zaś). jeżeli u Ciebie bazie jeszcze „nie puściły”, możesz przynieść wierzbowe gałązki do domu, wstawić do wazonu i poczekać kilka dni, aż rozkwitną.«
Klaudyna Hebda podaje kilka przepisów na mleko baziowe – przede wszystkim podkreśla, iż można mleko krowie zastąpić roślinnym. Ciekawą opcją jest zrobienie napoju na bazie słynnego złotego mleka, czyli mleka z dodatkiem kurkumy.
WAŻNE: W przypadku choroby i jakichkolwiek wątpliwości dotyczących możliwości wsparcia leczenia ziołami (szczególnie, jeżeli dotyczy to dzieci i jeżeli przyjmujesz leki) skonsultuj się ze swoim lekarzem.