Kolejne, ósme wydanie Monitora Finansowania Ochrony Zdrowia podsumowuje aktualny poziom publicznych wydatków na ochronę zdrowia oraz prognozuje ich poziom do 2027 roku. Według oceny ekspertów FPP, w 2024 roku NFZ będzie musiał otrzymać dofinansowanie z budżetu państwa, aby zrealizować plan finansowy i założenia ustawy “7% PKB”. Szczególnie kosztowne są podwyżki wynagrodzeń, na które – według w tej chwili obowiązujących ustaw – w 2024 roku trzeba będzie wydać o 12,6 mld zł więcej. W sumie 69 proc. zwiększonych wydatków na ochronę zdrowie idzie na podwyżki wynagrodzeń. Jednocześnie liczba finansowanych świadczeń z roku na rok maleje w niemal wszystkich zakresach opieki zdrowotnej.
Monitor Finansowania Ochrony Zdrowia od dwóch lat analizuje stan wydatków publicznych na ochronę zdrowia w zestawieniu z zapisami ustawy – wzroście nakładów na zdrowie do 7% PKB w 2027 roku. Według obliczeń FPP, ustawa wymaga wzrostu wydatków o co najmniej 97,1 mld zł do 2027 roku. Tylko 42,8 mld zł z tej kwoty jest zagwarantowane “w ramach obecnych parametrów składki zdrowotnej oraz finansowania budżetowego”. Brakujące 54,2 mld musi zostać pozyskane – np. przed podwyższenie składki lub zwiększone dotacje z budżetu państwa.
Budżet państwa przejmuje w coraz większym stopniu ciężar wydatków na ochronę zdrowia. Aktualizacja wydatków i planów finansowych na 2024 rok pokazuje, iż w przyszłym roku wydatki NFZ powinny wynosić 165,8 mld zł (w 2022 roku wynosiły 131,9 mld zł, w 2023 roku – 164,6 mld zł). Fundusz wyda zatem w 2023 roku o prawie 33 mld zł więcej, podczas gdy wpływy ze składki zdrowotnej zwiększą się tylko o 15,6 mld. Różnica zostanie sfinansowana, oprócz wsparcia budżetu, przede wszystkim wykorzystaniem rezerw z lat ubiegłych, głównie kapitału zapasowego.
W 2024 roku dotacja do NFZ z budżetu państwa powinna wynieść 9,2 mld zł, a dodatkowe wydatki budżetowe na zdrowie – 26,9 mld zł. Wydatki budżetowe w 2023 roku wyniosły tymczasem tylko 14,2 mld zł.
To oznacza, iż publiczne wydatki na zdrowie w 2024 roku wyniosą 5,07% PKB. Ten wskaźnik liczony według metodologii ustawy, czyli t-2 (wydatki odnoszone do PKB sprzed dwóch lat) wyniesie 6,21% PKB.
Jak podkreśla dr Łukasz Kozłowski, główny autor Monitora, największy wpływ na wydatki oraz dynamikę ich wzrostu mają wynagrodzenia. W latach 2018-2024 wzrost nakładów na ochronę zdrowia wyniesie w sumie 100,3 mld zł i aż 69 proc. będzie przeznaczone na pokrycie podwyżek wynagrodzeń (69,4 mld zł). W 2024 roku na wymagany obecnymi zobowiązaniami wzrost wynagrodzeń przeznaczone będzie 12,6 mld zł, w 2025 roku – 25,6 mld zł, w 2026 roku – 36,8 mld zł a w 2027 roku – 46 mld zł. Istniejące w tej chwili mechanizmy finansowania ochrony zdrowia (składka NFZ, gwarantowane źródła budżetowe) nie gwarantują zatem, iż znajdą się pieniądze na sfinansowanie podwyżek wynagrodzeń.
Prognozowane dochodzenie do poziomu wydatków na zdrowie 7% PKB wymagać będzie co najmniej 87,8 mld zł dodatkowych pieniędzy ponad to, co gwarantuje dzisiejszy stan prawny. Jednocześnie, z uwagi na niekorzystne trendy demograficzne, każdego roku trzeba będzie przeznaczać coraz większe środki (według wyliczeń FPP – od 1 mld zł w 2024 roku do 3 mld w 2030 roku), aby utrzymać taką samą jakość i dostępność opieki.
Finanse szpitali samorządowych znajdują się w stabilnej sytuacji, biorąc pod wagę iż łączny poziom zadłużenia wszystkich SPZOZ co prawda rośnie i osiągnął 19,5 mld zł na koniec 2022 roku, ale zobowiązania wymagalne od 10 lat utrzymują się na podobnym poziomie około 2 mld zł. Ich obciążenie wynagrodzeniami jest również bardzo wysokie i sięga już 69,8 proc. wszystkich kosztów (w 2017 roku było to 64,3 proc.). W 2022 roku łączny koszt działalności wszystkich SPZOZ wyniósł 53 mld zł, w tym wynagrodzenia pracowników etatowych stanowiły 21,9 mld zł., składki ZUS dodatkowe 4,3 mld zł a wynagrodzenia w formie kontraktów – 10,8 mld zł.