Przasnyszanie w objęciach „małpek”. Jak kształtuje się sprzedaż alkoholu w małych butelkach?

infoprzasnysz.com 1 dzień temu

Napoje spirytusowe odpowiadają za blisko połowę wartości rynku alkoholi w Polsce, a ich sprzedaż w małych opakowaniach przekroczyła w ciągu ostatniego roku 6 mld zł, co stanowi ponad ¼ całkowitej wartości sprzedaży alkoholi mocnych – czytamy w najnowszych doniesieniach Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie, na którego zlecenie przeprowadzono badania związane z konsumowaniem alkoholi w małych butelkach. Sprawdziliśmy jak kształtuje się sprzedaż „małpek” w Przasnyszu.

Dwóch na trzech Polaków w wieku 18-65 lat uważa, iż tzw. „małpki” z wódką przeznaczone są dla osób, które chcą gwałtownie poczuć się pod wpływem alkoholu. kilka mniej twierdzi, iż ich sprzedaż skierowana jest do osób z problemem alkoholowym. Zaskakujący jest fakt, iż cztery na dziesięć osób (39%) uważa, iż „małpki” są produktem dla nastolatków, którzy chcą spróbować mocnego alkoholu – takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego przez Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.

Nieco ponad 1/3 badanych uważa, iż przyczyną popularności „małpek” jest ich niska cena, prawie połowa, iż jest to związane z możliwością dyskretnego i szybkiego spożycia. Co ciekawe, osoby młodsze (18-24 lata) częściej wskazują na aspekty związane z „działaniem” alkoholu, zaś starsze (50-65 lat) – z dyskretnością spożywania „małpek”.

Od 1 stycznia 2021 r. wpływy z tzw. opłaty małpkowej w 50 proc. zasilają dochody własne gmin (zgodnie z adekwatnością urzędów skarbowych dla podmiotów zobowiązanych do wniesienia opłaty), natomiast pozostałe 50 proc. stanowi przychód NFZ.

Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi środki z „małpek” gminy powinny przeznaczać na realizację lokalnej międzyresortowej polityki przeciwdziałania negatywnym skutkom spożywania alkoholu.

W Przasnyszu da się zauważyć już pewnego rodzaju trend spadkowy, jeżeli chodzi o wpływy do budżetu związane ze sprzedażą małpek. Nie wiemy niestety czy oznacza to, iż mieszkańcy piją mniej, czy też, po podwyżkach cen alkoholi w małych butelkach, po prostu przerzucili się na inne trunki, być może wypadające bardziej korzystne dla portfeli.

O ile więc w 2022 roku z tytułu opłaty małpkowej do budżetu wpłynęło 181 107,40 zł, tak w 2023 r. odnotowano wyraźne tąpnięcie – 140 296,75 zł. Rok 2024 pod tym względem – o ile tak można powiedzieć – „jeszcze gorszy” (choć o ile weźmiemy pod uwagę skutki społeczne spożywania alkoholu to oczywiście lepszy). W bieżącym roku do budżetu wpłynęło 130.571,09 zł.

ren

Idź do oryginalnego materiału