Fundacja Centaurus mogła znęcać się nad koniem Ognikiem - wynika ze zleconej przez prokuraturę opinii biegłego. Działacze tej organizacji próbowali ciężko oparzone zwierzę leczyć m.in. homeopatią, "eliksirem" z dalekiego Wschodu i pobytem w wymyślonej przez polityka Konfederacji komorze. Konia ostatecznie uśpili, ale pieniądze na niego zbierali nadal.