Uporczywy ból i świąd to jedne z objawów towarzyszących pęcherzowemu oddzielaniu się naskórka. W zwalczaniu tych dewastujących jakość życia objawów można zastosować pregabalinę, o czym przekonuje najnowsza publikacja z „The JAMA Dermatology”.
W przebiegu pęcherzowego oddzielania się naskórka błahy uraz mechaniczny może powodować powstawanie pęcherzy, nadżerek i bolesnych owrzodzeń skóry. Naraża to pacjentów na większe ryzyko wtórnych infekcji, deformacji i/lub blizn powodujących niepełnosprawność i agresywnych nowotworów złośliwych skóry, co w niektórych przypadkach prowadzi do przedwczesnej śmierci. Jedną z czterech postaci choroby jest typ dystroficzny, i to właśnie dla tego podtypu zbadano zastosowanie pregabaliny.
Zespół z dwóch ośrodków dermatologicznych z Kanady oraz Chile przeprowadził randomizowane, podwójnie zaślepione badanie z udziałem 10 pacjentów z dystroficzną postacią pemfigoidu pęcherzowego (w wieku od 8 do 40 lat), których przydzielono losowo do otrzymywania doustnej pregabaliny (w dawce od 50 do 300 mg na dobę) lub placebo. Zakwalifikowano chorych z objawami świądu i prawdopodobnego bólu neuropatycznego definiowanego jako utrata dystalnego czucia termicznego, wynik 4 lub więcej w kwestionariuszu DN4 i wynik większy niż 4 w VAS. Wykluczono pacjentów z klinicznie istotnym lub słabo kontrolowanym stanem medycznym lub psychicznym bądź nietolerancją lub alergią na pregabalinę - stąd z początkowych 41 uczestników pozostało jedynie 10, co i tak jest niezłym wynikiem patrząc na częstość występowania tego podtypu choroby.
Pregabalina znacząco zmniejszyła średnią punktację bólu o 1,9 punktu w wizualnej skali analogowej w porównaniu z wartością wyjściową, podczas gdy w grupie placebo osiągnięto redukcję średnio zaledwie o 0,1 punktu. Dodatkowo działanie pregabaliny polegało na łagodnym, ale istotnym statystycznie zmniejszeniu nasilenia świądu w porównaniu do wartości wyjściowych (średni spadek w VAS o 0,9 w porównaniu z brakiem w grupie placebo). Pregabalina była na ogół dobrze tolerowana. Jedyny problem z powyższymi wynikami to fakt niewielkiej liczebności grupy, jednak trudno “przeskoczyć” tą barierę.
Niemniej powyższe badanie stanowi jakikolwiek dowodowy punkt zaczepienia do przyniesienia ulgi niezwykle cierpiącej grupie chorych.