W tym roku na ratownictwo medyczne rząd przeznaczy prawie 4 mld zł – zapowiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podczas uroczystości związanej z symbolicznym uruchomieniem drugiego zespołu Państwowego Ratownictwa Medycznego w Kostrzynie nad Odrą. Dodał także, iż ratownicy cały czas podnoszą swoje kwalifikacje, a w ostatnim czasie znacznie wzrosły także wynagrodzenia dla ratowników medycznych.
Jak podkreślił wiceminister zdrowia, dzięki zwiększonym nakładom na ratownictwo medyczne w Polsce, w systemie są nie tylko nowoczesne i dobrze wyposażone ambulanse, ale także pracują w nich profesjonalni ratownicy, którzy nieustannie podnoszą swoje kwalifikacje, by skutecznie pomagać osobom będącym w stanie zagrożenia życia. Waldemar Kraska dodał, iż w ostatnim czasie „naprawdę dość znacznie” wzrosły także wynagrodzenia ratowników medycznych.
Jak podkreślił wiceminister Kraska – pacjent może wybrać dowolny szpital lub lekarza rodzinnego, natomiast w nagłym zagrożeniu stanu życia takiego wybory nie ma. Wówczas pomocy udzieli mu najbliżej znajdujący się zespół karetki. Ważne jest by była ona wyposażona w znakomity sprzęt oraz doskonałych ratowników.
Drugi zespół PRM w Kostrzynie nad Odrą
Obecny na uroczystości wojewoda lubuski, Władysław Dajczak, od wielu lat wspiera władze Kostrzyna nad Odrą w działaniach na rzecz uruchomienia drugiego zespołu medycznego w tym mieście. Jak podkreślił, osoby sprawujące ważne funkcje publiczne są od tego, by rozwiązywać największe problemy społeczności lokalnych.
O uruchomieniu drugiego zespołu Państwowego Ratownictwa Medycznego w Kostrzynie nad Odrą, jak wskazał wiceminister zdrowia, zdecydował przygraniczny charakter miasta, w którym żyje znacznie więcej osób niż 17 tys. mieszkańców, oraz to, iż miejscowy szpital nie ma oddziałów: neurologicznego, urazowego czy kardiologicznego.
Źródło zdjęcia: Władysław Dajczak/ Twitter
Burmistrz Kostrzyna nad Odrą, Andrzej Kunt, zaznaczył, iż starania o drugą karetkę dla miasta trwały od 16 lat. „Z punktu widzenia potrzeb mieszkańców Kostrzyna nad Odrą to była chyba ta najważniejsza i czekająca najdłużej na zaspokojenie” – zaznaczył.
Na zakup ambulansów na potrzeby nowego zespołu ratownictwa medycznego miasto przeznaczyło 460 tys. zł, a około 200 tys. zł na jego wyposażenie dołożyła spółka ratownictwa medycznego ze Świebodzina. Utrzymanie zespołu jest finansowane ryczałtowo przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Rocznie to wydatek niemal 2,2 mln zł.
Źródło: PAP