Wczoraj (18 listopada) Główny Inspektor Farmaceutyczny i Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji podpisały porozumienie. Jego celem jest zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów-klientów sklepów i dotyczy pozaaptecznego obrotu lekami.
– Porozumienie zakłada współpracę przy przekazywaniu decyzji GIF, dotyczących produktów leczniczych dostępnych w obrocie pozaaptecznym. Informacje o wstrzymaniach i wycofaniach produktów trafią do sieci handlowych poprzez kanał informacyjno-dystrybucyjny POHiD – poinformował GIF.
Dzisiaj @GIF_GOV_PL i @POHiD_pl podpisały porozumienie, którego celem jest zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów-klientów sklepów.
Dokument podpisany został przez Głównego Inspektora Farmaceutycznego @lpietrzak20 i prezes POHiD @ren_juszkiewicz 1/2 pic.twitter.com/kgroor1kpi
— Główny Inspektorat Farmaceutyczny (@GIF_GOV_PL) November 18, 2024
Porozumienie jest niewątpliwie reakcją na kontrowersje, jakie wzbudziły następstwa decyzji Głównego Inspektora Farmaceutycznego, w sprawie wstrzymania w obrocie serii leku Strepsils z miodem i cytryną. Decyzja dotyczyła leku pakowanego po 12 pastylek, który dostępny jest niemal wyłącznie w obrocie pozaaptecznym. Okazało się, iż choćby kilka tygodni po jej wydaniu, preparat dostępny był w sprzedaży w niektórych sklepach.
Kontrola pozaaptecznego obrotu lekami
O sprawie alarmowali farmaceuci, którzy nieprzychylnie patrzą na pozaapteczny obrót lekami. Środowisko aptekarskie wskazuje na podwójne standardy obrotu produktami leczniczymi. Jednej strony ściśle uregulowany i kontrolowany rynek apteczny, a z drugiej strony pozbawiony nadzoru i fachowej wiedzy obrót pozaapteczny.
- Czytaj również: Dwa dni po wstrzymaniu lek przez cały czas w sklepach? Farmaceuci mówią o skandalu…
Obecność w sprzedaży przez kilka tygodni leku wstrzymanego w obrocie, potwierdziła zarzuty farmaceutów o braku prawidłowej kontroli w sklepach. Przypomnijmy, iż nadzór nad sprzedażą leków w placówkach pozaaptecznych należy do Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej. W praktyce kontrole w placówkach obrotu pozaaptecznego przeprowadzane są jednak przez wojewódzkie inspektoraty farmaceutyczne sporadycznie.
– Wojewódzkie inspektoraty farmaceutyczne, podległe urzędom wojewódzkim i przez nie finansowane, nie posiadają zasobów finansowych ani kadrowych do sprawowania efektywnej kontroli nad olbrzymią liczbą podmiotów rynku pozaaptecznego. Priorytetem dla Inspekcji Farmaceutycznej są podmioty działające na podstawie zezwolenia (wytwórcy, hurtownie, apteki i punkty apteczne), których prawidłowa działalność jest szczególnie istotna dla zapewnienia bezpieczeństwa lekowego pacjentów” – wskazał GIF w 2022 roku.
- Czytaj również: Obrót lekami OTC w placówkach pozaaptecznych – jak wygląda on w liczbach?
Z wyliczeń ekspertów wynika, iż przyjmując, iż liczba punktów sprzedaży pozaaptecznej wynosi w tej chwili ok. 100 tys., na każdego z inspektorów WIF przypada średnio ok. 1 tys. tych placówek. Oznacza to, iż kontrola rynku pozaaptecznego zajęłaby Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej, przy jej obecnych zasobach, około czterech lat. I to przy założeniu, iż sprawdzano by jedną placówkę dziennie i nie kontrolowano w ogóle aptek.
Źródło: ŁW/X