

Współpraca z Czechami w zakresie prowadzenia inwestycji i rozwiązań mających na celu zabezpieczenie przed niszczycielskimi skutkami powodzi jest kluczowa dla gminy Głuchołazy. 72% zlewni Białej Głuchołaskiej znajduje się po stronie czeskiej.
– Bezpieczeństwo Głuchołaz jest uzależnione od tego, jak na powódź będą przygotowani Czesi. Jak dotąd rozmowy ze stroną czeską nie przyniosły konkretów. Strona polska przedstawiła swoje stanowisko, propozycje i oczekiwania. Strona czeska zgodziła się z pewnymi rzeczami, oczywiście nie podejmując żadnych decyzji. Musimy pamiętać, iż za dwa tygodnie w Czechach będą się wybory parlamentarne i wszystko wskazuje na to, iż zmieni się rząd, z którym strona polska będzie mogła już ustalać docelowo zabezpieczenie Doliny Białej Głuchołaskiej po jednej, jak i po drugiej stronie. Bardzo pomocne byłyby środki unijne na transgraniczność i takie zapewnienia ze strony ośrodków Unii Europejskiej mamy – mówi Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz.
Rozważane są różne warianty – od budowy zbiorników retencyjnych na dopływach Białej Głuchołaskiej, po tworzenie polderów, czy kanału ulgi.
Ważnym elementem obrony przeciwpowodziowej dla gminy Głuchołazy jest również zbiornik w Jarnołtówku. w tej chwili na zlecenie Wód Polskich przeprowadzana jest ekspertyza tego obiektu.
Paweł Szymkowicz:
autor: Anna Kurc