Polska chce kupić szczepionki przeciw COVID-19. Zwróci się do kraju UE

dorzeczy.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Minister zdrowia Izabela Leszczyna Źródło: PAP / Tomasz Gzell


Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, iż resort planuje odkupienie szczepionek przeciw COVID-19 od jednego z państw UE.


Od początku września w Polsce nie ma dostępnych szczepionek przeciw COVID-19. Ostatnie 25 mln dawek, które znajdowały się w magazynach, straciły ważność i muszą zostać zutylizowane.


Ministerstwo Zdrowia ogłosiło przetarg na dostarczenie nowych preparatów, jednak Pfizer, który posiada szczepionkę dostosowaną do nowego wariantu COVID-19, nie wziął w nim udziału. Ta sytuacja może być związana z trwającym procesem w Brukseli, dotyczącym zerwanej przez poprzedni rząd umowy na dostawę szczepionek. Przypomnijmy, iż pół roku temu koncern pozwał państwo polskie za niewywiązywanie się z umowy szczepionkowej. Łącznie Pfizer żąda zwrotu 6 mld zł za nieodebrane 60 mln preparatów.


W obliczu braku szczepionek Ministerstwo Zdrowia poszukuje alternatywnych rozwiązań. W tym celu rozważa możliwość zakupu preparatów od innego kraju członkowskiego Unii Europejskiej, który posiada szczepionki Pfizera.


Szczepionki przeciw COVID-19. Leszczyna ma plan


W czwartkowym programie "Graffiti" w Polsat News szefowa resortu zdrowia mówiła, iż rząd PiS odstąpił od unijnych, centralnych zakupów szczepionek, podobnie jak Rumunia i Węgry. – Oznacza to, iż inne kraje mają już szczepionkę dopuszczoną przez Europejską Agencję Leków, bo był centralny zakup, a my musieliśmy zorganizować przetarg oddzielnie. Jedyna firma, która ma dopuszczoną szczepionkę, do tego przetargu nie przystąpiła – oznajmiła.


Szczepionki z przetargu mają być dostępne od października. – Jestem w kontakcie z ministrem zdrowia jednego z państw unijnych. Chodzi o Łotwę. Kupimy szczepionki i te szczepionki dostaniemy tak, żeby we wrześniu już były – oświadczyła Izabela Leszczyna.


Tusk zapytany o obostrzenia covidowe


We wtorek premier stwierdził, iż temat sanitarnych restrykcji, m.in. powrotu do obowiązku noszenia maseczek, był obecny podczas obrad Rady Ministrów.


– W tej chwili nie ma planów, by wprowadzić obostrzenia – zaznaczył szef rządu. Ocenił jednak, iż "skala zachorowań jest w tej chwili duża". Jednocześnie dodał, iż skala ta nie jest dokładnie znana.


Czytaj też:Koncerny farmaceutyczne opłacają lekarzy. Grzesiowski na liście PfizeraCzytaj też:Lisicki: Po co Tuskowi dr Grzesiowski? Ziemkiewicz: Pandemia, albo straszak
Idź do oryginalnego materiału