Zasadniczą cechą społeczeństw późnej nowoczesności (w tym polskiego społeczeństwa) jest pojawienie się w nich nowych form ryzyka. Z perspektywy jednostki sprowadza się ono do kwestii poszerzenia możliwości jej wyboru. Dobrze ów fakt opisuje pojęcie homo eligens (człowieka wybierającego), którego preferencje i aktywności zdają się być nieograniczone. Dotyczą one ról społecznych, związanych z nimi wartości i stylu życia, a więc podstawowych sposobów funkcjonowania w społeczeństwie i w życiu codziennym.
Wybory dotyczą nie tylko powiększającej się palety społecznych oczekiwań związanych z różnymi sytuacjami, ale przejawiają się także w tym, iż zakres treści definiujących tradycyjnie definiowane role znacznie się poszerzył. Pełnienie roli ojca nie oznacza automatycznie, iż jego relacje z dziećmi i ich matką będą asymetryczne. Podlegają interpretacji, mogą więc mieć charakter partnerski, odwrócony, ale niewykluczone, iż będą w nich uczestniczyć dzieci z pierwszego małżeństwa. Scenariuszy życia jest więc wiele. Innymi słowy, zmieniły się (jak się do niedawna wydawało) stałe determinanty ludzkiego funkcjonowania. Płeć, wiek, miejsce w strukturze społecznej nie są już jednoznaczne, podlegają jednostkowemu zdefiniowaniu.
Rozwój techniki i uniezależnienie się od tradycyjnej antropologii i systemów moralnych pozwala dokonywać zaawansowanych transgresji. Najprawdopodobniej ich wyrazistym przejawem są medyczne zmiany płci czy procedury in vitro. Takie możliwości przede wszystkim kojarzy się z wolnością, satysfakcją z dokonywanych wyborów i łatwo się zapomina, iż wpisane są w nie (w takim samym stopniu) niepowodzenia, kryzysy, a choćby życiowe klęski. Jednostki w ponowoczesności mogą utkać biografię sukcesu, ale również biografię porażki. Stąd przekonanie, iż ponowoczesne społeczeństwa są społeczeństwami ryzyka. Inną formą niebezpieczeństw są ryzyka związane z traktowaniem środowiska naturalnego przez człowieka, a także inne globalne zagrożenia, związane z funkcjonowaniem cywilizacyjnym i technicznym (np. wojna na Ukrainie, kryzys energetyczny, żywnościowy i migracyjny). Powiązania finansowe o ogólnoświatowym charakterze, skażenia środowiska obejmujące duże obszary, zagrożenia nuklearne, efekt cieplarniany, pandemie to są także nowe formy niebezpieczeństw, które przekraczają zarówno lokalne perspektywy, jak i uwarunkowania jednego społeczeństwa.
Mają charakter globalny i dotyczą w takim samym stopniu biednych jak i bogatych, kobiet i mężczyzn, polityków i przeciętnych obywateli. Są zagrożeniem przed którym nie można uciec ani ich uniknąć, bo nie ma ku temu 3 odpowiednich środków. Co więcej, w społeczeństwie ryzyka nie tylko zwiększa się obecność nowych form zagrożeń, ale zanikają także nośniki nadziei – sekularyzacja wypiera to co religijne, nauka pokazuje swoje ograniczenia, systemy aksjologiczne (do niedawna uważane za niezmienne i obowiązujące) stają się płynne i zrelatywizowane, w wyniku czego jednostki tracą stałe punkty orientacyjne, które do niedawna pomagały im w codziennych wyborach. Przedmiotem zainteresowania artykułów stanowiących ów raport są poszczególne aspekty życia seniorów, a ich kontekstem jest rzeczone społeczeństwo ryzyka. Jest to istotna optyka w analizowaniu i prowadzeniu refleksji nad życiem osób w podeszłym wieku. Społeczeństwo to jest zorganizowane w taki sposób, iż ryzyko, zagrożenie, niepewność stają się jego zasadniczymi i powszechnymi elementami, więcej – elementami strukturalnymi.
Taka codzienność i życie w niej nie jest łatwe. Społeczeństwa stawiające na wybory jednostek, ich podmiotowość, samodzielność są wymagające i bezkompromisowe. Wystarczy spojrzeć na problemy społeczne rozwiniętych społeczeństw kapitalistycznych. Starość jest natomiast takim okresem w życiu człowieka, który całkowicie nie koresponduje z zasadami obowiązującymi w społeczeństwach ryzyka. Więcej, zwiększające się na skutek procesu starzenia dysfunkcje psychiczno-somatyczne ludzkiego organizmu zmuszają seniora do funkcjonowania w zgoła odmienny sposób. Zmniejsza się zakres jego autonomii, podmiotowości, samodzielności, zawęża się jego odpowiedzialność. Innymi słowy, osoby starze znajdują się w szczególnej sytuacji w społeczeństwie ryzyka. Na ich niekorzyść i pogorszenie jakości życia działa zarówno społeczne otoczenie, jak i indywidualne uwarunkowania biologiczne. Stąd ważne jest podjęcie i pogłębianie refleksji nad zróżnicowanymi formami wsparcia dla tej kategorii społecznej.
Co więcej wydaje się, iż tej refleksji nie będzie nigdy dość, a to ze względu na nieustanne powiększanie się puli ryzyk, jak i z uwagi na poszerzanie się możliwości radzenia sobie z nimi. Założenia niniejszego raportu, jak i działalność Fundacji Matuzalem zmierzają w kierunku polepszania jakości życia seniorów i efektywnego włączania się do działań w tym zakresie. Raport z oczywistych powodów prezentuje wybrane aspekty życia osób starszych. Prof. Maria Sroczyńska w swojej części podjęła problematykę orientacji życiowych seniorów, dr Edyta Kowalczyk skupiła się na ich nawykach prozdrowotnych, dr Katarzyna Uklańska na wykluczeniu cyfrowym seniorów, a dr Wojciech Klimski na kwestii postrzegania i przeżywania przez nich sensu życia.