Połącz z mlekiem i wypij. gwałtownie zwalczysz infekcję i wzmocnisz odporność

zdrowie.interia.pl 3 miesięcy temu
Zdjęcie: Interia Kulinaria


Pociąganie nosem, kaszel, złe samopoczucie - te objawy będą dominować przez kilka najbliższych miesięcy. Chociaż nie ma magicznego środka, który zapewni, iż gładko przejdziemy przez sezon jesienno-zimowych infekcji, są rzeczy, które można zrobić, aby wesprzeć układ odpornościowy w walce z bakteriami i wirusami. Można np. sięgać po pewne mikstury wzmacniające odporność. Poniżej przedstawiamy pięć pomysłów na napoje dobre dla odporności.


Zielone koktajle, by cieszyć się zdrowiem


Witamin, minerałów i wielu innych cennych dla zdrowia składników poszukiwać należy przede wszystkim w świeżych warzywach i owocach. Spożywanie większej ilości warzyw i owoców to jeden z najprostszych sposobów na wsparcie i wzmocnienie układu odpornościowego.
To od zmian w diecie powinniśmy zacząć budowanie odporności. Jesienią i zimą jednakże mamy ograniczony wybór świeżych warzyw i owoców. W tym czasie stawia się przede wszystkim na: czosnek, cebulę, buraki, marchew, pietruszkę, seler, ciecierzycę, a z owoców na cytrusy, jabłka czy owoce dzikiej róży. Ale z tych składników również można przygotować nie tylko pyszne i zdrowe dania, ale i zdrowe koktajle.Reklama


W koktajlach świetnie sprawdzają się zielone warzywa. Są one m.in. doskonałym źródłem witaminy C, magnezu czy żelaza, które wpływają na prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego. Zamiast szpinaku, który pierwszy przychodzi na myśl jako składnik zdrowotnych mikstur, zimą lepiej sięgnąć po jarmuż, który dostarczy nam też witaminę K, witaminy z grupy B czy cynk. Do jarmużu dobierzmy zdrowe owoce.
Do przyrządzenia zielonego koktajlu z jarmużu na odporność potrzebujesz:
garści jarmużu, 1 jabłka, 1 banana (lub, jeżeli ktoś za nim nie przepada - kilku mandarynek), 1 kiwi, nieco ponad szklanki wody niegazowanej, 1 łyżki miodu, 1 łyżki oleju lnianego lub oliwy z oliwek.
Jarmuż (bez twardych łodyżek), a także pokrojone na mniejsze kawałki owoce umieść w kielichu blendera. Dodaj wodę, miód i wybrany tłuszcz, a następnie wszystko zmiksuj. Na zdrowie!


Sok z buraków kiszonych - naturalny probiotyk


Burakom przybywa zwolenników, co cieszy, gdyż należą do najzdrowszych warzyw. Spożywane są pod różnymi postaciami, a my polecamy spróbować je w nieco innej wersji. Sok z buraków kiszonych to płyn, który powstaje w wyniku kiszenia buraków i który jest równie wartościowy jak fermentowane warzywa.
Sok z kiszonych buraków ma wiele zalet. Zawiera witaminy A, C, E, K, witaminy z grupy B, żelazo, magnez, potas, wapń, a także kwas mlekowy. Wzmacnia odporność i poprawia ogólną kondycję, chroni mikroflorę jelitową podczas przewlekłej lub częstej antybiotykoterapii, obniża ciśnienie, wspiera pracę wątroby, wpływa na prawidłową pracę jelit, chroni przed anemią. Warto zaznaczyć, iż sok z kiszonych buraków zaliczany jest do tzw. naturalnych probiotyków.
Sok z kiszonych buraków najlepiej pić na czczo. Na początku można rozcieńczać go z wodą.
Jak uzyskać sok z kiszonych buraków? Nie ma w tym nic trudnego.
Przygotuj duży słój. Kilogram buraków umyj, obierz i pokrój na mniejsze kawałki. Układaj warstwami - raz buraki, raz przyprawy - czosnek, liście laurowe i ziele angielskie. Zalej dwoma litrami przegotowanej, ale zimnej wody wymieszanej z dwoma łyżkami soli, tak, by płyn przykrył całość. Możesz dodać kromkę lub skórkę chleba razowego na naturalnym zakwasie, by przyspieszyć proces fermentacji. Szczelnie zamknięty słój odstaw w ciemne, chłodne miejsce na ok. tydzień. Następnie odcedź i przelej sok do butelek.


Imbir, cytryna i miód - zestaw jedyny w swoim rodzaju


Składniki, które są niezawodne w okresie jesienno-zimowym, to również imbir, miód i cytryna. To zestaw idealny.
Imbir to jedna z najzdrowszych przypraw na świecie. Wzmacnia odporność, działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo, wspomaga organizm w walce z przeziębieniem, obniża gorączkę, działa wykrztuśnie. Miód to z kolei naturalny antybiotyk. Jak imbir, wzmacnia odporność, działa przeciwzapalnie, przeciwbólowo, antybakteryjnie i przeciwgorączkowo, łagodzi infekcje, pomaga w walce z uporczywym kaszlem, więc warto mieć go w domowej apteczce. A cytryna to przede wszystkim świetne źródło witaminy C, która wspomaga obronę immunologiczną.
Te trzy składniki można połączyć na kilka sposobów. Ich wykorzystanie razem zawsze będzie dobrym pomysłem.
Najprościej przygotować z tych składników napój. Dwa plasterki cytryny, kawałek imbiru pokrojonego w plastry i łyżeczkę miodu zalej ciepłą (nie gorącą) wodą i odstaw na kilka minut. Przed spożyciem mieszankę wymieszaj.
Z podanych składników można zrobić też smaczny syrop.


Złote mleko na odporność, czyli kurkuma w roli głównej


W przypadku spadku odporności, a także w infekcjach świetnie sprawdzi się kurkuma- "złota" przyprawa o orientalnym zapachu i smaku. Ma silne działanie przeciwzapalne i przeciwutleniające, zwalcza bakterie, wirusy i grzyby, wykazuje działanie przeciwbólowe, neuroprotekcyjne i antynowotworowe. Kurkuma rozgrzewa, łagodzi dolegliwości związane z niestrawnością, bólami żołądkowymi, obniża poziom cholesterolu, reguluje poziom cukru we krwi, wspiera pracę wątroby, wspomaga metabolizm.
Z zalet kurkumy można skorzystać na wiele różnych sposobów. Jednym z nich jest przyrządzenie tzw. złotego mleka, które ma przede wszystkim za zadanie wzmocnić odporność, rozgrzać i zwalczyć infekcje. To mikstura wykorzystywana w medycynie ajurwedyjskiej. Różne receptury na złote mleko można znaleźć, a my podamy chyba najprostszą, najmniej wymagającą.
Do przygotowania złotego mleka potrzebujesz:
1 szklanki mleka migdałowego (może być też mleko krowie), 1 łyżeczki pasty z kurkumy, 1 łyżeczki tłuszczu (np. oleju migdałowego).
Pastę z kurkumy można kupić co prawda w sklepie, ale nie ma nic trudnego w zrobieniu jej samodzielnie. Wystarczy dobrej jakości kurkuma w proszku (ok. trzy łyżki) i pół szklanki wody. Do gotującej się wody należy dodać przyprawę i gotować na wolnym ogniu, cały czas mieszając, do zgęstnienia mieszanki. Kurkumy należy dosypać, jeżeli pasta jest zbyt płynna, a wody trzeba dodać wtedy, gdy jest zbyt gęsta.
Gdy pasta jest już gotowa, dodajemy ją do szklanki mleka, tak samo łyżeczkę tłuszczu. Gdy mleko przestygnie, może dodać do smaku miód. Sprawdzą się też: imbir, cynamon, pieprz, kardamon czy wanilia.


Mikstura z pyłkiem pszczelim


Nieco mniej znanym produktem polecanym na odporność jest pyłek pszczeli, czyli pyłek kwiatowy, który zbierają pszczoły. Zmieszany jest z odrobiną miodu, nektaru i śliną pszczół, a przybiera kształt niewielkiej wielkości żółtobrązowych kuleczek. Zaliczany jest do tzw. superfoods. To prawdziwa bomba witaminowa, która dostarcza witaminy A, witamin z grupy B, a także witamin E, C czy P. W jego składzie znajdziemy też duże ilości fosforu, potasu, wapnia, magnezu, sodu czy żelaza.
Po pyłek pszczeli warto sięgać, kiedy czujemy, iż mamy obniżoną odporność. Wzmacnia odporność, poprawia ogólną kondycję organizmu, zmniejsza poziom stresu, łagodzi katar, ból gardła, obniża poziom cukru we krwi, obniża poziom cholesterolu, wzmacnia naczynia krwionośne, poprawia pracę wątroby.
Pyłek pszczeli można dodać np. do wody, mleka czy soku. Nie należy go jednak dodawać do gorących płynów, bo traci wiele adekwatności.
Warto zacząć stosować pyłek w mniejszych ilościach - od jednej łyżeczki, by sprawdzić, jak reaguje na niego organizm. jeżeli nie ma żadnych przeszkód do jego stosowania, można przyjmować 1 łyżkę stołową pyłku dziennie. W jakiej formie najlepiej? Po prostu w wodzie. Pyłek pszczeli należy wsypać do szklanki letniej wody i odstawić na noc. Dla smaku można dodać odrobinę miodu. Tuż po przebudzeniu napój (po uprzednim przemieszaniu) jest idealny do spożycia.
Idź do oryginalnego materiału