Polacy zbyt mało wiedzą o chorobach mózgu

termedia.pl 15 godzin temu
Zdjęcie: 123RF


Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości ale przyznają, iż temat zdrowia mózgu wymaga szerszej edukacji. Okazuje się, iż leczenie chorób mózgu – psychicznych, jak i neurologicznych – kosztuje łącznie więcej niż leczenie chorób kardiologicznych i onkologicznych razem wziętych.



Jak wynika z badania ARC Rynek i Opinia, przeprowadzonego pod koniec ubiegłego roku dla Mental Power – Fundacji dla Zdrowia Mózgu, Polacy utożsamiają zdrowie mózgu głównie ze stabilnością emocjonalną, odpornością na stres i dobrym snem, czyli z aspektami powiązanymi ze zdrowiem psychicznym. Zapytani o to, które wymienione schorzenia są chorobami związanymi z mózgiem, najczęściej wymieniają udary (80 proc. wskazań), guzy mózgu (76 proc.), mózgowe porażenie dziecięce (71 proc.), chorobę Alzheimera (70 proc.) oraz schizofrenię (69 proc.). Co istotne, prawie połowa ankietowanych deklaruje, iż zna osobę cierpiącą na chorobę mózgu, a co czwarty – iż ma taką osobę w bliskim otoczeniu.

Profilaktyka mózgu równie ważna jak leczenie

– Dane, którymi już dysponujemy w Polsce, mówiące o tym, iż około 15 mln Polaków cierpi na różnego typu schorzenia neurologiczne i psychiczne – to dane z 2019 roku na podstawie dokumentu „Brain Plan dla Polski" – pokazują, jak wielkim wyzwaniem są te choroby – podkreśla Izabella Dessoulavy-Gładysz, prezeska Fundacji.

Jednym z aspektów jest koszt ich leczenia. Jak podkreśla ekspertka, leczenie chorób mózgu, czyli psychicznych i neurologicznych, kosztuje łącznie więcej niż leczenie chorób kardiologicznych i onkologicznych razem wziętych.

– To nam pokazuje, iż zdrowie mózgu i choroby mózgu powinny się stać bezwzględnym priorytetem nie tylko w Polsce, ale również w Europie, gdyż dane WHO z kolei mówią, iż jeden na trzech obywateli zachoruje na jedną z chorób mózgu – mówi Dessoulavy-Gładysz.

Niepokoimy się o dostęp naszych pacjentów do nowoczesnych terapii To może być trudny rok dla neurologii. Co prawda pojawią się nowe refundowane terapie, przygotowana jest retaryfikacja procedur neurologicznych i tworzony jest Plan Alzheimerowski, ale prof. Alina Kułakowska w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia” zastanawia się, czy te pozytywne zmiany w neurologii nie pozostaną tylko na papierze.
Idź do oryginalnego materiału