W Ameryce coraz śmielej atakują nowe podwarianty COVID-19. Szczepy, zbiorczo nazwane jako FLiRT, odpowiadają za ok. 50 proc. wszystkich zachorowań na koronawirusa w USA. "Transmisja jest w tej chwili dość niska" — uspokajają w rozmowie z portalem Today.com medycy.