Ze względu na chorobę Hashimoto mam problemy z wypadaniem włosów oraz za wysoki poziom homocysteiny. Endokrynolog, stwierdził, iż choć dramatu nie ma, to jednak powinnam pilnować diety i przyjmować witaminę B12, żeby homocysteina „nie wskoczyła wyżej”. Zastanawiam się, czy stres mógł wpłynąć na podwyższenie stężenia homocysteiny? Jak sobie pomóc?