Dane są bezwględna i pokazują, iż 42 proc. wszystkich zgonów w Polce ma związek z chorobami kardiologicznymi. Wiele jest przyczyn tej sytuacji, ale przed wszystkim istotna jest świadomość tych chorób, zagrożeń które są z nimi związane i ryzyka, z którego wiele osób nie zdaje sobie sprawy – uważa Krzysztof Nojszewski, dyrektor działu kardiologii w Novartis Polska.
Ponad 68 tys. Polaków rocznie dotyka zawał mięśnia sercowego. O ile medycynę naprawczą, operacyjną mamy na bardzo wysokim poziomie i potrafimy tym ludziom na początku uratować życie, to jednak 19 proc. z nich nie przeżywa pierwszego roku po zawale, a niemal 30 proc – umiera w ciągu 3 lat. Opieka skoordynowana nad tymi pacjentami, po zawale i hospitalizacji, która w Polsce prowadzona jest w 90 ośrodkach, pozwala temu skutecznie zapobiegać. Głównie dzięki temu, iż pacjent rozstają pod opieką odpowiednich palcówek medycznych i są w odpowiedni sposób prowadzenia, w kontakcie z kardiologiem, rehabilitantem. Pozwala również otrzymywać skuteczne leczenie, pozwalające usuwać przyczyny zawału, którą bardzo często jest hiperlipidemia. Często pacjent dopiero w szpitalu dowiaduje się, iż ma nieprawidłową gospodarkę lipidową.
Zbyt wysoki poziom całkowitego cholesterolu oraz wysoki poziom frakcji LDL ma co drugi dorosły Polak. A jedynie 6 proc. jest tego świadomych. Warto podkreślić, iż problem nie jest tak poważny tylko w Polsce, pacjenta na całym świecie nie mają odpowiedniej wiedzy, również często lekarze bagatelizują ten problem. Pacjent, który jest w grupie wysokiego lub podwyższonego ryzyka powinien wdrożyć odpowiednie leczenie dostępnymi lekami. Istnieją już skuteczne terapie, ale problemem jest także niewłaściwa organizacja systemu opieki zdrowotnej. Pacjenci nie dostają wystarczającej informacji czy wsparcia, nie wszyscy mają też dostęp do rehabilitacji.
Dużym wyzwaniem w leczeniu pacjentów z chorobami sercowo-naczyniowymi jest kooperacja pacjenta z lekarzem i stosowanie się do zaleceń. Zwłaszcza, iż te choroby zwykle nie bolą, więc niższa jest chęć pacjentów do regularnego przyjmowania leków i modyfikowania swojego sposobu życia. Trzeba systematycznie kontrolować swój stan zdrowia, mitygować czynniki ryzyka i w razie czego rozpoczynać zalecone leczenie. Pacjent powiem też mieć odpowiedni dostęp do lekarzy i ośrodków, którzy mogą zapewnić odpowiednią opiekę. Zwłaszcza iż z punktu widzenia kardiologii polscy pacjenci mają dostęp do skutecznych terapii.
W porównaniu do standardów europejskich, Polska ma bardzo dobry poziom opieki kardiologicznej. Pod względem opieki szpitalnej jesteśmy w czołówce Europy. Wyzwaniem jest koordynacja pomiędzy różnym ośrodkami oraz zapewnienie odpowiedniej opieki już po hospitalizacji. Nadzieje budzi pilotaż sieci kardiologicznej, której celem jest usprawnienie współpracy pomiędzy poszczególnymi ośrodkami, specjalistami i poziomami opieki. Zwłaszcza lekarze podstawowej opieki zdrowotnej mogą rozgrywać większą rolę w skutecznym leczeniu pacjentów z chorobami sercowo-naczyniowymi – podkreśla Krzysztof Nojszewski, dyrektor do spraw kardiologii w Novartis Polska.
Posłuchać warto!
Materiał opracowany we współpracy z partnerem. PL2311309665
