Po latach czarny kaszel znów zbiera ogromne żniwo. 3 razy więcej zachorowań niż w zeszłym roku

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. iStock


W Polsce pojawia się coraz więcej przypadków zachorowania na tzw. czarny kaszel, czyli krztusiec. Ta groźna, szczególnie dla małych dzieci, choroba była zapomniana przez lata, ale w tej chwili znów zbiera żniwo.
Krztusiec, zwany też inaczej kokluszem bądź czarnym kaszlem, to choroba zakaźna wywoływana przez bakterie bortatella pertusis. Może dotknąć każdego, ale w największym niebezpieczeństwie ze względu na przebieg choroby są małe dzieci, seniorzy i osoby o osłabionej odporności. Jak podała Magdalena Musiatowicz z lubelskiego oddziału NFZ, w Polsce w okresie od 1 stycznia do 15 listopada 2024 r. odnotowano 26 072 przypadki zachorowania na krztusiec, czyli prawie 3,6 razy więcej niż rok temu (738 chorych na koklusz), co jest sytuacją alarmującą.

REKLAMA







Zobacz wideo Choroby zakaźne u dzieci - jak je rozpoznać?



Coraz więcej przypadków krztuśca. Lekarze przypominają o szczepieniach
Przypadków zachorowania na krztusiec ciągle przybywa, a lekarze uważają, iż to efekt braku szczepień u najmłodszych. Stąd zalecają, aby rodzice zadbali o to, zamiast za wszelką cenę unikać szczepionek.

Jednym z najskuteczniejszych sposobów zapobiegania tej chorobie są obowiązkowe w Polsce szczepienia dzieci. Odporność nabyta w ten sposób z czasem maleje, dlatego dorośli - a szczególnie kobiety w ciąży i osoby starsze

- tłumaczy Dr Hasiec, cytowana przez serwis TokFM.pl. Co ważne, krztusiec może skutkować niedotlenieniem i wymiotami, powodującymi odwodnienie i co za tym idzie, poważnymi powikłaniami takimi jak: zapalenie płuc, obrzęk mózgu, padaczka, encefalopatia niedotlenieniowa, krwawienie wewnątrzczaszkowe, upośledzenie umysłowe, a choćby śmierć.


Jak się objawia krztusiec? I jak można leczyć tę chorobę? To trzeba wiedzieć
Objawy krztuśca są dość charakterystyczne i raczej trudno je pomylić z innymi chorobami. Do symptomów kokluszu należą:

ból gardła,
katar,
suchy kaszel,
zapalenie spojówek,
stan podgorączkowy.
napadowy kaszel z dusznościami i świstem wdechowym zwanym potocznie "pianiem".



Może wystąpić również bezdech, a sam napad kaszlu niekiedy kończy się wymiotami. A jak leczyć tę chorobę? Przede wszystkim antybiotykoterapią, ale nie tylko ważne są też trzy inne rzeczy - zapewnienie dopływu świeżego powietrza, odpowiednie żywienie (małe ilości, ale często, aby nie sprowokować wymiotów) oraz dobre nawodnienie organizmu.



Krztusiec groźny dla życia
Krztusiec jest szczególnie groźny dla niemowląt i noworodków. W czerwcu doszło do śmierci miesięcznego dziecka. Jak informuje dr n. med. Paweł Grzesiowski, niemowlę nie miało odporności poszczepiennej. Jego mama nie szczepiła się przeciw krztuścowi w trakcie ciąży.

Pierwszy przypadek w tym roku, który został odnotowany w czerwcu, to jest zgon miesięcznego dziecka, które nie było jeszcze szczepione przeciwko krztuścowi, ponieważ, jak wiadomo, w Polsce szczepienia przeciwko krztuścowi zaczynamy od 7. tygodnia życia (...)

najważniejsze dla ochrony zdrowia dzieci są oczywiście szczepienia. Szczepionkę na krztusiec może przyjąć już kobieta w ciąży. Wytworzone wówczas przeciwciała ochronią przed zachorowaniem i hospitalizacją nie tylko matkę, ale także noworodka. Od 15 października 2024 r. kobiety w ciąży będą mogły bezpłatnie zaszczepić się przeciw krztuścowi w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). To szczepienie chroni.
Kary za brak szczepień?
Niedawno Głównego Inspektor Sanitarny dr. n. med. Paweł Grzesiowski zapowiedział, iż za brak szczepień dzieci będą karani mandatami. - Wiemy doskonale, iż kary zdecydowanie słabiej oddziałują na zmianę ludzkich postaw, niż edukacja. Chcemy docierać do rodziców, którzy nie szczepią swoich dzieci, z rzetelnymi i zweryfikowanymi informacjami o szczepieniach. W zalewie informacji, które można znaleźć w przestrzeni internetowej, jest bardzo wiele fałszywych przekazów, a rodzice czują się zagubieni. W postępowaniu inspekcji sanitarnej chcemy więc położyć nacisk na edukację i dostarczanie wiedzy, rozwiewanie wątpliwości, a nie na karanie - mówił w rozmowie z eDzieckiem dr Grzesiowski z GiS.
Lekarz zaznaczył, iż "kara ma być naprawdę ostatecznością" i będzie stosowana "zgodne z przepisami, w sytuacjach gdy rodzice uchylają się od szczepień dzieci bez żadnych powodów i poprzez działania niezgodne z prawem".
Idź do oryginalnego materiału