Pluskanie...

tete-bieganiemojapasja.blogspot.com 2 miesięcy temu
w zimnej wodzie miało być dzisiaj he,he... Niestety rany na łokciu za bardzo nie ma jak zabezpieczyć, a woda w naszych częstochowskich gliniankach do krystalicznych nie należy;) Nie chciałbym jej zapaprać, bo fajnie się goi:) Mam już dość łażenia po lekarzach. Jak nie chodziłem to nie chodziłem. Teraz "nadrabiam" hi,hi... za wszystkie te lata;)
Wczoraj cotygodniowa gimnastyka, czyli wygibasy;) Dziś przed *dyżurem* u Martynki dobieg na "Bałtyk" i dwa okrążenia dookoła "Adriatyku", Bałtyku" i "Pacyfiku". W sumie ósemka.
Fajna aura na bieganie! choćby na dłuższe he,he..., ale niestety czas gonił:( Słonecznie i jak na luty ciepło - dwie kreski powyżej zera na termometrze:)
Czuć wiosnę hi,hi... Dlatego po głowie zaczęły mi chodzić już podbiegi i przebieżki;) Może w przyszłym tygodniu? W tym jeszcze kończę antybiotyk, a potem jak Bóg da! Chyba, iż przyjdzie zima he,he...
Rewelacyjnie mi się dreptało:)) Jedynie zegarek mącił moje dobre samopoczucie. Najpierw znikła wartość tętna:( Potem dystans i już zacząłem się zastanawiać - zapisze trening? Dzięki Bogu pod blokiem pojawił się dystans, więc najważniejsze zarejestrował. Wykresu tętna jednak nie zrobił:(
Kiedyś biegałem z endomondo na telefonie i było okey hi,hi... w tej chwili się rozpuściłem i bez zegarka jak bez ręki he,he...
Cytat dnia:
„Najpodlejszym złodziejem jest ten, kto okrada siebie z marzeń.”
- Ewa Nowak
Przysłowia:
  • „Gdy ciepło w lutym, zimno w marcu bywa, długo potrwa zima,
  • rzecz to niewątpliwa”
  • „Kiedy luty pofolguje, marzec zimę zreperuje”
  • „Gdy luty bez mrozów i nieburzliwy, rok bywa słotny i nieurodziwy”
Idź do oryginalnego materiału