Płatny sześciomiesięczny staż po farmacji – realne plany czy daleka przyszłość?

mgr.farm 6 dni temu

Półroczny staż w aptece odbywa się na 11 semestrze farmacji, a więc jeszcze podczas studiów. Wobec tego stażyści zachowują wówczas status studenta oraz legitymacje studencką. Według Ministerstwa Zdrowia oraz niektórych ekspertów z branży, jest to wystarczający powód, aby praktyki były bezpłatne.

Zasady półrocznej praktyki

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia, praktyka zawodowa w aptece rozpoczyna się w październiku i trwa 6 miesięcy. Może odbywać się w całości w aptece ogólnodostępnej lub w aptece ogólnodostępnej (przynajmniej 3 miesiące) i w aptece szpitalnej bądź zakładowej – potocznie nazywany „stażem dzielonym”.

Praktyka obejmuje 960 godzin dydaktycznych, co daje 8 godzin dydaktycznych dziennie (1 godzina dydaktyczna = 45 minut). Stażystów nie dotyczy praca w weekendy, dni wolne od pracy oraz podczas dyżurów nocnych.

Student zobligowany jest do prowadzenia dziennika praktyki zawodowej, w którym zapisuje przebieg stażu oraz opisuje wykonywane czynności. Postępy oraz zaliczenie praktyki potwierdzają podpisy opiekunów z każdego miejsca odbywania stażu.

Staż po farmacji wciąż bezpłatny

Temat wprowadzenia – choćby minimalnego – wynagrodzenia dla magistrów farmacji na stażu od wielu lat jest na językach ludzi z branży. W tym celu stowarzyszenia i ugrupowania studentów farmacji regularnie wystosowują pisma do odpowiednich organów. Jak dotąd jednak zupełnie bezskutecznie.

W petycjach studenci wymieniają wiele argumentów za wprowadzeniem płatnej praktyki. Najczęściej powtarzającym się motywem są problemy z samodzielnym utrzymaniem się finansowo. Nie bez znaczenia pozostaje też konsekwentnie malejąca liczba osób zainteresowanych studiami farmaceutycznymi. Według autorów petycji, bezpłatne praktyki wakacyjne oraz półroczny staż jedynie odstraszają potencjalnych kandydatów na farmaceutów.

Temat jest stale ponawiany, a studenci nie dają za wygraną. Mają świadomość, iż wprowadzenie zmian jest jak najbardziej możliwe, patrząc na standardy kształcenia farmaceutów sprzed lat. A mianowicie, praktyka po studiach farmaceutycznych nie zawsze była półroczna, ale co ważniejsze, nie była też darmowa.

– Jak kończyłem studia po 5 latach to, owszem, musiałem odbyć rok stażu pod okiem opiekuna stażu, czyli magistra, ale pracując normalnie na etacie w aptece, jako młodszy magister, za normalną pensję. – mówi mgr farm. Paweł Rzenno, absolwent z 1992 roku Akademii Medycznej w Krakowie.

Płatny staż w zasięgu ręki?

Brak gwarantowanego wynagrodzenia za praktyki zmusza studentów do poszukiwania źródła zarobku na własną rękę. Część z nich podejmuje dodatkową pracę dorywczą, co jest z pewnością wyczerpujące, biorąc pod uwagę normę godzin do wyrobienia w aptece.

Niektórzy studenci natomiast decydują się na samodzielnie poszukiwanie apteki, która gotowa jest zapłacić za odbywany staż. Taką opcję oferuje wiele aptek sieciowych, jednak kooperacja zwykle opiera się wtedy na nieco innych zasadach. Najczęściej wynagrodzenie za staż jest wypłacane w przypadku podpisania przez studenta tzw. „umowy lojalnościowej”. Dla młodego farmaceuty jest to raczej mało atrakcyjna umowa, gdyż na samym starcie kariery zamyka mu drzwi do innych miejsc pracy. I to zwykle na kilka dobrych lat…

Idź do oryginalnego materiału